P.S. mój też nie kuma niekapka. Uwielbia się nim bawić, ale na tym koniec:)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 5431 - 5440 z 6431.
dajcie linka do tego budyniu.
http://rodzicewkuchni.blogspot.com/2013/01/domowy-budyn-po-6-8-miesiacu.html
ja robię troszkę inaczej. gotuję 120 ml wody. po zagotowaniu oddzialeam 60 ml do kubeczka i czekam az wystygnie, do pozostałych 60 ml gotujących się wlewam roztwór ( rozmieszane w SUROWEJ WODZIE KONIECZNIE ZIMNEJ ZEBY NIE BYŁO GLUTÓW - łyzkeczka mąki ziemniaczenej , pół zoltka i lyzeczka cukru waniliowego) po wlaniu tego roztworu do gotującej wody mieszam cały czas gotując około minuty. potem odstawiam do ostygnięcia. No i do tych 60 ml wody co wczesniej odstawiłąm do ostygnięcia wsypuję 4 miarki mm i jak juz budyn ostygnie to wlewam to do budyniu i mieszam do jednolitej konsystencji i voila :)
dzieki. ciekawe czy Tomi polubi budyniek :)
w ogole to hello mamitki! :D peka mi kregoslup. spanie z moim dzieckiem to dramat.
Sati - gdzie jest zdjecie Filipka??? :P
i co z ta wysypka?
ja się juz przyzwyczaiłam do spania z Emisiem :D tulimy się i jest fajnie, gdyby sie tylko tak nie budził to moge z nim spać do konca zycia :D
muszę też wypróbować ten budyń. Byłby w południe zamiast cycusia
Zosieńka sto lat:)
Ja bym nie dała rady spać z Francisiem. Nigdy nie spałam i mam nadzieję, że nie będę spała. Mi w nocy to nawet mąż przeszkadza;) Muszę mieć duuuużo miejsca, żeby się rozwalić:) A macie przepis na budyń bez żółtka?:)
Dziewczyny wprowadzacie jeszcze gluten, czy już dajecie bez opamiętania?;)
ja wprowdzałam dwa misiące 4. i 5. teraz je normalnie. wogóle Zosia je już dużo normalnych rzeczy