haaaaaaaaaalooooooooo majoweczki co taka cisza? dzidziory Was zameczyly na smierc? 

Ja umieram.Mam angine.Wczoraj cały dzien z goraczką w łóżku.Dziś troche lepiej ale nadal leze bo nie jestem w stanie funkcjonowac

a my sie szlajamy po dworze :)

ja mam taką chrypę, ze prawie głos straciłam, ale daję radę walczę twardo z dziećmi, domem, odchudzaniem... czasem mam dość. Dziś mam jakiś zły dzień mimo iż pogoda łądna ja mam jakiegoś doła 

Aldonka to humor mamy podobny:( Nawet na dwór nie idziemy, bo siły nie mam. Do tego chrzciny za pasem, a ja w lesie. Ani ja ani mały nie mamy się jeszcze w co ubrać.

ja na dwór idę, zeby się trochę poruszać a poza tym na dworze mam spokój bo Zosia uwielbia być na dworze

ja już myślę o roczku i też bym musiałą sobie coś na tyłek kupić ale nawet nie mam wolnego weekendu, bo teraz w rodzinie same imprezy

U nas pogoda taka nie zaspecjalna... co chwilka kropi, więc sobie daruje. Ja boję sie jechać na zakupy, bo w nic się nie zmieszczę:(

Magg na pewno nie jest tak źle w Tobą. Ruszaj na zakupy i znajdż sobie super ciuszek :)

Oj Aldonka jest bardzo źle:( A u was ładna pogoda?