Paaulincciaa wszystkiego dobrego ;) i szybkiego powrotu do domku juz z maluszkiem;)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 951 - 960 z 6431.
tak mi się spieszyło ,a teraz nie chce :O arrrr
paaulincciaa powodzenia :) będzie dobrze :)
paaulincciaa powodzenia :* A Łukaszek dzisiaj jedzie do ŚCCS czekam na męża i ruszamy do małego. Dzisiaj cały dzień badań go czeka, bidulek mój :( Także może coś już będziemy wiedzieć co lekarze zadecydują i jakie są szanse na uniknięcie zabiegu. Ma już odruch ssania i wczoraj zjadł sam z buteleczki 20 ml mleczka. Ale jak będzie zabieg to znowu usypianie, respirator, później wybudzanie, rozkarmianie ... Zobaczymy co czas pokaże!
szatyna bedzie dobrze trzymamy mocno za Łukaszka kciuki silny chlopak walczy to dobry znak nie poddaje sie
mojemu chyba tez sie zaczyna spieszyc na swiat..caly dzien od wczorajszego wieczora mam bole przepowiadajace moze zdecyduje sie wyjsc za 2-3tyg moj synalek a bole mega mocne..ale chyba bol leczonego zęba mądrości i zatruwanie go zeby wytrzymac do porodu zeby pozniej wyrwac te zeby madrosci ktroe od niczgo nie sa mi potrzebne a przez nie tylko mi sie zeby krzywia;/ chyba dam rade jakos wytrzymac oklady z lodu i przetrwam najgorsze godziny tego potem moze byc tylko lepiej:D
Bronzo to za Ciebie też trzymamy kciuki :D
Ja jadę dzisiaj na KTG pierwsze i postanowiłam też wysprzątać, moze na ktg wyjda jakieś skurcze dzięki temu :D
Paulincia powodzenia.
Szatyna ja cały czas trzymam kciuki za Szymka, mimo,że Cie nie znam często myślę o was.
Ja po wizycie, mimo nocnych cierpień rozwarcie nie ruszyło się.Jestem wkurzona.Pokupowałam dziś trochę nasion warzyw, trochę kwiatów i jutro zabieram się za sadzenie.Może to coś da, jak nie to w czwartek chyba się biorę za okna!
No tak za Łukaszka,nie wiem dlaczego napisałam za Szymka:)
helllloooł własnie wróciłam i dodałam ponownie wpis na blogu, mam się wstawić do porodu za 10dni i dużo pić ,a myślałam że jednak da radę ruszyć cośik szybciej :(