A ja wyrównałam wage z przed ciąży Czyli jestem na 0 hehe zaczynam teraz doliczanie kg. Byłam dzisiaj na zakupach i nie mogłam się powstrzymać kupiłam małemu mokasynki takie malutkie i trampeczki oraz bezrękawnik :D Zrobie fotki to wrzuce w galerie - poprostu cuda hehe a co do szycia - ja nigdy nie miałam do tego talentu
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1321 - 1330 z 5874.
mamasita, gratuluję wagi :) ciekawe czy ja po ciąży wrócę do swoich 54 kg :)
wczoraj teściowa z kuzynką męża zapowiedziały, że jak będzie ciepło to mi urządzą babyshower w ogrodzie :) haha, ciekawe, czy wypali :) w ogóle mamy z mężem zamiar pod koniec maja zrobić jakiegoś grila dla znajomych - teraz jest tak mało okazji do spotkań, każdy zapracowany, a po urodzeniu małego pewnie będzie czasu jeszcze mniej.
Cześć Dziewczyny :) Ja przytyłam 5 kg, i dalej waga stoi w miejscu :) hehe. Wczoraj byłam na zakupach - miałam kupić SOBIE jakieś nowe ciuszki, ale skończyło się na tym, że kupiłam kurteczke na jesień dla małego, 5 par bodziaków, dresik, buciki, pieluchy tetrowe, butelki 3 w zestawie z 2 smoczkami z lovi, i 2 kocyki :) Ale to wszystko ciągnie kase hehe :) Ja tam talentu do takich rzeczy nie mam niestety :( A chciałabym..
Dziewczyny, macie już wszystko wyprane, wyprasowane i poskładane w szafkach, czy będziecie prać dopiero? Jak tak to kiedy? :)
Miłego dnia! :)
Hello, ja to zaplanowałam sobie pranko i prasowanko na połowę kwietnia :) Razem z ciuszkamimałego chce uprac kocyki, pościel i moje koszuledo szpitala. Dzisiaj lecę do fryzjera na drugie farbowanko (schodzę z czarnych na blond) ciekawa jestem co mi wyjdzie na głowie hehe
ohoho.. no niestety na dziecko trzeba miec many many ,wiem po sobie.. jakas maskra..
Ja dopiero z allegro zamowilam proszki w b.dobrej cenie z Loveli za 41 zł za 5 kg, moim zdaniem bardzo się opłaca, ponieważ w sklepach kosztuje tak ok 20 zł i to 1,8kg,a to to mi na pare pran wystarczy, także skusiłam się na promocję ;) do białego, kolorowego.. Ja będę prała miesiąc przed porodem,żeby mieć świeżutkie,pachnące,chyba,że na wietrze mi wywietrzeje zapach:D calkiem mozliwe... aaale najpierw musze sie dowiedziec czy to bedzie dziewucha czy chlopak,bo narazie nic nie wiem:D
szczęśliwa to,ale Ty jesteś chudziutka, też bym chciała ;) ja przytylam 14 kg.. niestety.. ale to przeciez jeszcze nie konie :P napewno do 25 dojade :D po porodzie bd musiala to jak najszybciej zgubic..;)
ja upiorę gdzieś w maju, chociaż zastanawiam się, czy też nie za wcześnie. mam jeszcze worki próżniowe i zastanawiam się, czy nie uprać wcześniej i nie zapakować szczelnie w te worki, wtedy tylko wyjmę do prasowania, a ubranka będą pachniały jak nowe. na pewno z praniem chcę poczekać, aż będzie można je wysuszyć na dworze.
co do włosów - nigdy nie farbowałam :) mam czarne jak smoła od urodzenia :)
odkryłam w moim mieście wielką hurtownię z artykułami dla dzieci, jest tam WSZYSTKO. dlaczego wcześniej jej nie znałam? obym dzisiaj nie wydała tam za dużo pieniędzy ;)
miłego dnia :)
Ja miałam dzisiaj pobudkę o 5 rano, mój synu sie zbuntował i tak mnie skopał, że musiałam wstac z łóżka, żeby przestał :D Niedobrota moja kochana no, a mój mąż się ze mnie śmieje Ale poszłam do kuchni zrobiłam nam śniadanko do łóżka, jak zjedliśmy, chciałam się jeszcze zdrzemnąć ale oczywiście nie było mi dane, gdyż mój synu znowu zacząl się rozpychać.... i tak leże sobie z kompem w łóżku a Kajtek rozrabia co chwila wypychając mi pupalka :)
:) ja na szczęście jeszcze jestem w stanie usnąć, kiedy mnie kopie, ale pewnie lada dzień zacznie bardziej się rozpychać i resztki snu można pożegnać ;)
Mamasita, pochwal się nową fryzurką jak wrócisz :* Bo ja chcę z czarnego na jasny brąz zejść :D Ja może też jakoś w kwietniu się zabiorę za pranie i prasowanie :) hehe. Od 3 kwietnia będę jeszcze dzieckiem się opiekowała do 20 maja.. ciekawe czy podołam..
A co do wkładek latkacyjnych , ile ich kupujecie? I ile macie/ kupicie butelek, smoczków, kocyków? :) Bo ja ciągle nie wiem ile czego potrzebuje :( Ta, ja jestem chudziutka :) .. chciałabym, dwa miesiące przed ciążą byłam chudziutka.. ważyłam 47 kg :) he he. może po ciąży dojdę do 55 chociaż :(
Pochwale sie pochwale :D Ja kupiłam jedno opakowanie wkładek tam mam 60 szt chyba, ale kupuje jeszcze jedna parę wielorazowaych, na szkole rodzenia pokazywali nam fajna sprawa. Butelek mam chyba z 10 :D Różnej wielkości, kupiłam zestaw startowy, smoczków mam ze 4 dla 0-3 msc, na więcej narazie nie kupuje, kocyków mam 5 cieńszych, 2 takie grubsze i 2 większe :) Poza tym jesli chodzi o kosmetyki to pokupowałam wszystkiego po jednej sztuce, bo nie wiem czy podpasuje Kajtkowi :) Zreszta teraz w każdej chwili można wszystko dokupić, więc nie robiłam zapasów :)