chyba mm? :D
ja miałam cały czas 5cm, a kiedy mi się skróciła to już 3 cm. ale po ostatnim badaniu miałam znowu 5 cm
chyba mm? :D
ja miałam cały czas 5cm, a kiedy mi się skróciła to już 3 cm. ale po ostatnim badaniu miałam znowu 5 cm
5 cm albo 50 mm, bo 50 cm to nawet brzuch cały nie ma ;) musiał się lekarz pomylić
muszę się zaraz zwlec z kanapy i przygotować jakiś obiad...
może po prostu się pomylił, jakbyś miała za króką to na pewno by ci powiedział
Wszystkie licza na porod przed terminem??? Ja sie modle, zeby moja do terminu siedziala, bo w ogole nie gotowa :D
Torby jeszcze w ogole nie zaczelam pakowac, a rzeczy dla mnie typu koszule zamowilam na allegro i czekam :P
Wyprawke dla malej cala mam ale od jutra dopiero zaczynam pranie :D
Widze, ze mam tyly :D
ja liczę, że urodzę np. na początku czerwca a nie 13. juz mam dość, ale pewnie im będzie bliżej tym bardziej będę chciała, żeby siedział dłużej
Martuś, ja już mam wszystko kupione, tylko nie spakowane do torby. na razie rzeczy szpitalne leżą w kołysce :)
mój szpital każe wziąć:
- DWIE CZAPECZKI
- TRZY PARY SPIOSZKÓW ZAPINANYCH NA RAMIONACH
- TRZY KAFTANIKI BAWEŁNIANE CIENKIE
- TZRY KAFTANIKI GRUBE
- CIEPŁY KOCYK
- RĘCZNIK DLA DZIECKA
- PIELUCHY TETROWE - 5 SZTUK
- PIELUCHY JEDNORAZOWE - 1 OPAKOWANIE
- CHUSTECZKI HIGIENICZNE DLA NIEMOWLĄT
ja też mam jeden kaftanik :) i biorę body z długimi i body z krotkimi i juz. to nie zima, bedzie kocyk, to sie malego owinie, a w razie czego powiem mężowi, gdzie co leży w domu, żeby mi przywiózł
W moim szpitalu dają ciuszki więc dla małej biorę tylko pampersy , chusteczki i niedrapki;) ja dzisiaj pranie zrobiłam , zebrałam się w końcu i jutro kolejne pranie i koniec:D haha , są plusy dużego bębna w pralce , 2 prania i koniec ;d a jeśli chodzi o to że swędzi was skóra to polecam Oilatum soft , ale nie to dla dzieci tylko dla dorosłych ;p wlewa się do wanny. Kiedyś przed ciążą złapał mnie taki świąd , ale po tym mi przeszło:) Aniaka , jak tam stosowanie plivafemu? :)
Hej dziewczyny.... czytam was dzisiaj cały dzień ale nie miałam siły pisać.... od 3 w nocy jezdziłam od szpitala do szpitala i nie potrafili mi pomóc :/ cala byłam w wysypce i wszystko mnie swędziało.... W domu byłam po 5 i jakoś udało mi się zasnąć i przespać do 11. Ale tylko wstałam znowu mnie zsypało i znowu do szpitala na dermatologie. Dali mi zastrzyk ze sterydem i przepisali jakieś mazidła do smarowania.... oczywiście nic nie dało i dalej sie męcze... mam ochotę dać sobie w łeb naprawde.... Jestem tak zmęczona, że na nic nie mam siły... oczy spuchnięte od wycia z bezsilności, ręce i stopy popuchnięte cała w bąblach.... nie wiem co mam z sobą zrobić... chyba najlepiej by było jak bym już urodziła i wszystko to by się skończyło i mogluby mnie leczyć :/