Dziewczyny to wy w domu tak się katujecie? Ja pomimo tego że mało przytyłam ale nie odmawaiłam sobie nic bo przecież tego może potrzebować dzidzia. Ja bym nie wytrzymała w takiej diecie teraz w ciąży bo niestety mam tak że jak coś mi się chce to musze to zjeść, co prawda narazie mam tak z lekkostrawnymi rzeczami ale jak będę chciała kotlety z czekoladą i ogórkiem to napweno będę jadła Nie ma co się tak stresować tą wagą, Moja koleżanka w ciąży przytyła 26 kg i zaraz po urodzeniu zeszło jej większość a po karmieniu reszta i dalej jest chuda jak tyczka,
