Ja juz wyprałam ,poskladałam,wyprasowałam i schowałam do szafy (tzn ulożyłam juz w dzieciecej) .
Kto wie czy pod koniec ciazy bym miala na to sily.. bo z moja 1sza cora nie bylo nawet o tym mowy ,zeby wieszac na linke,a o prasowaniu zapomniec moglam-3 ciuszki i plecy tak bolaly,ze ustac nie moglam.
Dlatego teraz wolałam szybciej
