Czarna to jeszcze masz niespodzianke w brzuszku;)My szukamy imienia i niby wydaje się to łatwe ale mamy trudności bo gdyby był synek to mieliśmy wybrane ale dla córci mamy problem;/ Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze
Madzialenka trzymam kciuki za piatek i 8 lipca bedzie wszystko dobrze:)
Mi brakuje troche pracy od początku siedzę na zwolnieniu i czasami w domu popracuję ale to nie to samo co w pracy. Ja w piatek się dowiem ile przytyłam chociaż jakoś więcej nie jem, a czuję się grubsza. Też nie mogę się do czekać kiedy brzuszka już nie bedzie a mała będzie z nami ale jeszcze niech posiedzi w środku:)Chyba najbardziej z tego wszytskiego brakować mi będzie wieczornych ruchów, kopniaków fikołków itp Planuję się zebrać do prania i prasowania małej ubranek ale chyba zrobię to w przyszłym tygodniu, a wyprawkę do szpitala zacznę szykować w lipcu. Każdy mi mówi żebym nie zostawiała nic na ostatnią chwilę bo róznie bywa ale jakoś jestem spokojna. Mam wrażenie, że mała mniej się rusza niż wcześniej i się stresuję ale mąż mnie uspokaja, że to przez upały itp. Dziś idę do szkoły rodzenia sama i tematem dzis będzie poród ciekawe czego się nowego dowiem bo trochę czytałam ale starałam się unikać tego tematu;)
Trzymajcie się mamusie i dzidzie w te upały choć u nas dziś chłodniej.