Mam przebłyski nadziei, że jutro pojedziemy na to nieszczęsne IP i ni z tego, ni z owego nagle się zacznie. Eh, chciałabym już mieć Niunię przy sobie...

Katrina trzymam kciuki ! ; )) ja za to we wtorek mam wstawić się do szpitala na wywołanie...boje się cholernie ale mam jeszcze cichą nadzieję,że przetrzymają mnie te pare dni i samo się zacznie bez ingerencji.

Katrina i Marta - trzymam kciuki !!! Dacie sobie rade. Kobitki sa silne.... :)

bedzie dobrze:* zdrowka wam i dzieciaczkom zycze. a potem sie zacznie :))))))powiadam wam spijcie poki sie da  :DDD

bedzie dobrze:* zdrowka wam i dzieciaczkom zycze. a potem sie zacznie :))))))powiadam wam spijcie poki sie da  :DDD

E tam Aicik, spac po 3 godziny dziennie tez.przeciez sie da! :D A moj maz np. twierdzi, ze to rola ojca jest ciezka... hmmmmm....... :) Ciekawe. 

wszystko zalezy od dziecka :) i od pomocy w domu:)  ja to nie wiem kiedy odespie :)jak spi to ogarniam dom.no coz najgorsze poczatki  i jak dziecko jeco 2 h;p czasami jest tak ze cala doba jedzenie lulanie i 15 min spania do godziny a czasem przespi te kilka godzin ale nie czesto ;) przydalaby sie  3 reka :D moj ma czkawke w tym momencie 1 reka go trzymam przy sobie  a druga pisze. tatus pomaga ale  pracuje i wiadomo ze mamusia przy karmieniu ma wiecej obowiazkow . gdyby nie  jego brzuszek  spalby spokojniej pewnie. musimy przetrwac:)