Jola współczuje... nie wiem czy to Cię pocieszy ale mówią że jak dziecko na początku sę wychoruje to potem będzie silne i zdrowe, ale nie wiem czy to prawda.

Gosia oprócz kaszlu dostała kataru. nie byłam jeszcze u lekarza, jak radziła Jola ale dzwoniłam i lekarka powiedziała że skoro gorączki nie ma to domowe sposoby, oklepywać plecki. 

Madinek co to za pomysł z masłem, skąd to znasz?

Jakoś dziwnie mi brzmi i nie mogę w to uwierzyć że masło tak działa, ale skoro Twojemu Adasiowi po tym lepiej to chyba i ja spróbuje. Zaszkodzić napewno nie zaszkodzi...

i jeszcze do Madinka

odnosnie tych plam i krost... jesteś pewna że to przez mleko? może wprowadziłaś coś nowego do diety?

bo ja jak dawałam przez pierwsze 3 dn Gosi mleko+kaszke ryżową z jabłkami to właśnie wyskakiwały jej takie małe plamki i robiły się krostki, jezu już się bałam że to skaza (chyba 4 raz w naszej karierze) ale na szczęście zeszło i już się nie pojawia, widocznie taka reakcja na nowe jedzenie.

kurde Jola jak ja Ci wspolczuje;// ja z moim nie wychodzilam na spacery bardzo dlugo bo na wsi jak jest snieg to na drodze nie ma szans prowadzic wozka i dopiero jak przyszla odwilz poszlismy na dwor i po spacerze na drugi dzien zaczal kaszlec i mial chrypke ale ja do lekarza nie poszlam tylko dalam syropek ktory juz kiedys pediatra przepisala i przeszlo..nienawidze przychodni gdzie w cholere kaslajacych ludzi dlatego nie chodze jak nie widze potrzeby..a Michas naprawde czesto lapie infekcje..;/

 madinek podejrzewam ze moga to byc krostki uczuleniowe na kosmetyki bo johnson uczulaja okropnie..my uzywamy nivea i jest ok. 

Madinek ja kiedys pare razy uzylam cos z Johnson'a no i tak po oliwce nic nie bylo a (chyba to byl plyn do kapieli) maly mial suche placki skory na calym ciele.

Probuj wszystkiego a na pewno dojdziesz od czego to jest:))Dziewczyny jak ja wam wspolczuje z tymi chorobskami, a w szczegolnosci Joli(biedny Miś).Nas odpukac  jak na razie omija i oby jak najszerszym łukiem.

Jolus jestem zdziwiona ze nie przyjeli w przychodni karty malego, w koncu Polska to wolny kraj i kazdy moze decydowac sam gdzie chce sie leczyc.Madinek a kapalas moze Adasia w emolium lub oliatum moze to by mu cos pomoglo.

Ufff jakoś przetrwałam ten dzień... Młody jest jeszcze całkiem całkiem. Może uda się nad tym zapanować, modlę się o to. Podałam Miśkowi krople homeopatyczne, w skuteczność których absolutnie do tej pory nie wierzyłam ale nie chcę go faszerować chemią, a jeśli nic z tym nie zrobię to zaraz się pewnie na uszy czy gardło rzuci, albo jeszcze niżej...

Dziewczyny ja się ostro zastanawiam jak to jest w ogóle możliwe że jemu ciągle coś jest. Nie spotkałam się nigdy z opowieścią o tak chorowitym niemowlęciu. Nawet ja, choć pół dzieciństwa przechorowałam w jego wieku byłam jeszcze zdrowa jak ryba. No właśnie... normalnym jest że przedszkolak jest wiecznie przeziębiony bo ma gdzie łapać infekcje ale taki maluch??? Muszę poważnie podyskutować z lekarzem, być może Michu jest alergikiem??? Wydaje mi się że osoby skłonne do alergii tak często zapadają na choroby układu oddechowego. Kolorku obyś miała rację z tą teorią, ja też tak kiedyś słyszałam i może to przypadek, ale ja bardzo chorowałam jako dziecko a moja sis wcale a teraz ona jest non stop chora a ja (kiedy nie jestem w ciąży) choruję okazjonalnie. Więc może coś w tym jest. Ja bym jednak wolała żeby Misiek był troszkę starszy podczas tego chorowania.

Madinek też słyszałam że Johnson's tak mocno uczula. Może ta wysypka od tego??? Edysiu super że chociaż jeden wrześniowy Miś jest taki zdrowiutki (odpukać oczywiście)

CZESC DZIEWCZYNY  ,NAPISZE WAM TAK OGOLNIE ;CO DO CHORUB ODDECHOWYCH I LAPANIA INFEKCJI Z NICZEGO ,,TAK MOZE BYC ALERGIA ,CZYLI SIERSCI ZWIERZATA KURZ ROZTOCZA PROPONUJE BADANIE KRWI W TYM KIERUNKU ..CO DO SKAZY

 ZMIEN KOSMETYKI LUB NIEUZYWAJ WCALE  POTRZEBNE TYLKO MYDLO DLA DZIECI I KREM NA POGODE NA SPACEREK  NAJLEPSZY JEST OILATUM DO KAPIELI  I NIC POZATYM  CHOC DROGI TO JEST TO REWELACJA I JAK SIE ZSUMUJE MYDELKO  SZAMPONIK  OLIWKE TO WYJDZIE PODOBNA CENA,

CO DO KASZELKU TO JA TEZ WYSZLAM PO PRAWIE TYGODNIU NA SPACER  I OLIWEK TEZ ZAKASLAL KILKA RAZY  I JEST SPOKOJ  

OLIWER  DZIECKO SZCZESCIA JAK TO POWIEDZIALA PANI DOKTOR SWIETNEI REAGUJE PO SZCZEPIENIACH ,NIECHORUJE ,NIEPRZEZIEBIA SIE  JEST WESOLY  I TROCHE SIE PLUJE NA ZEBY ALE JAK NA RAZIE DAJEMYRADE SPOKOJNIE BEZ WIEKKSZYCH AWANTUREK  

ZYCZE WAM ABY MALUCHY NIECHOROWALY A KILOGRMY ZNIKALY   CO U MNIE JEST TEZ OPORNE BARDZO  NO ALE JA MAM TENDENCJE   I MALO RUCHY  A PO ZA TYM CHYDLAM WIECEJ DOPIERO PO 12 MIESIACACH OD URODZENIA DZIECKA CHOCIAZ TO CO Z CIAZYTO ZLECIALO W 1 MIESIAC  NO ALE WIECEJ PRZYBYLO PRZED I CZAS SIE ZMOBILIZOWAC ... POZDROWIONKA