Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos
malgos
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413
asia413
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja3049
maja3049
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia1980
gosia1980
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek
kolorek
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
edysia24
edysia24
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusia10
mamusia10
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek
madinek
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veronika
veronika
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hanan
hanan
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneniemcy
aneniemcy
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 1221 - 1230 z 1489.

(2011-01-26 15:22) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek

kolorek

Jolciu powiem Ci że nawet super mi idzie, najgorzej było zacząć a teraz jakoś leci. U mnie 4 kg zeszło więc dobrze jest :) za to białek mi się już odechciewa, ale co zrobić. ostatnio boli mnie gardło więc trudno coś przełknąć... ogólnie jeśli chodzi o chudnięcie to super ta dieta, jestem zadowolona.

co do piersi zawsze miałam (tzn przed ciążą) duże i jędrne a po tym karmieniu tragedia jest. mam dwa małe obwisłe flaki, w dodatku z rozstępami. nie mogę na to patrzeć, zastanawiam się nad jakimiś balsamami ujędrniającymi ale czy to coś da czy tylko chwyt reklamowy? jakoś mi się wierzyć nie chce że nagle stana się jedrne jak kiedyś hehe

madinek próbowałam oduczyć Gosie jedzenia w nocy ale ona jest oporna jak narazie na te nauki, je o 20, budzi się o 2-3, potem o 6... nie wiem jak Wy to robicie że Wasze dzieci śpią od 20 do 8 np. :)

co do alkoholu, Jola... ja fundnęłam sobie 3 piwa, oczywiście nie na raz, bo bym chyba z kanapy spadła :) ps. nie ma to jak cola light :D w końcu dieta więc light :) hehe

co do tego picia to przed ciąża nic mi tam nie było a teraz po półtorej piwa mam taką banie że wstyd, w grudnu-jak Jola-po półtorej piwa obudzilam sie w nocy z kacem i suszyło mnie :)

masakra :) mąż się śmieje że jestem ekonomiczna :)

(2011-01-26 21:35) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413

asia413

Hmmm...co do picia to ja przestałąm karmić jak Szymonek miał 1,5 miesiąca bo nic już w tych cycach nie miałam .... i od tamtej pory w sumie to praktycznie codziennie wieczorem siadam z mężem i wypijemy to piweczko, to drineczka, to naleweczke...ale jakoś zawsze tak u nas było ... no oczywiście jak byłam w ciazy i karmiłam to nie :)) co do upicia to z 3 tyg temu pojechałam do znajomej i mój M. nie pił i zajmował sie naszym Synkiem a ja tak dałam ognia że na drugi dzień myślałąm ze umre i błagałąm Boga zeby mi przeszło bo łapczywie sie dorawałam po tylu miesiacach nie picia do wina i raczej nie zamierzam tego powtórzyć ;D
(2011-01-26 21:52) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek

madinek

oj Asiu, a po winku to kacyk masakra. Ja mam dosyć mocną głowę, ale wyznaję zasadę, że tylko jeden rodzic naraz może być pod wpływem. Teraz będzie mój weekend :) Jakoś tak się źle czuję, gdy chucham Adasiowi choćby piwem.

Też tak macie?

Dosłownie mam wyrzuty sumienia.

(2011-01-26 22:56) zgłoś nadużycie

Madinek ja mam dokładnie tą samą zasadę, a jak się raz z moim pokłuciłam że nie reaguje jak młody się rzuca po całym łóżeczku i zostałam z nim na noc po paru drinkach, to wyrzuty sumienia mam do dziś...  no patolaogia na maksa ;)

Asieńko nie ma jak kac morderca... masakra, współczuję bardzo.

 

Kolorku ekonomicznie najlepiej ;)

Dziewczyny muszę Wam powiedzieć że jak tak sobie liczę ile kasy idzie już na Miśka to głowa boli. Lekarze, szczepienia, lekarstwa, inhalatory, nawilżacze i inne pierdoły a jedzenie??? Myślałam że na mleku zbankrutuję ale słoiczki, soczki, kaszki-to dopiero wydatek. O pampersach i ubrankach nie wspominam nawet. Właśnie zostawiliśmy w Tesco 400 zł na smego Misia. Ale zakupiłam z 100 zł bez paru groszy Pampersy Active baby 162 szt...  Zajebista promocja bo 68 szt. potrafi kosztować 60 zł-mówię już o czwórkach. A głupie Huggies'y niewiele tańcze nie dorastają Pampersom do pięt... trochę ich już zużyliśmy bo młody dostawał je w prezencie.   Jak dla mnie niebo i ziemia!

(2011-01-27 06:35) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek

kolorek

oj sporo tej kasy idzie, u mnie w miesiąc idą 3 paczki pampersów po 64 sztuki - używam dada więc paczka kosztuje 28 zł, nie ma źle a jak dla mnie pampersy są super.

mleko znalazłam najtańsze -przed nowym rokiem nan w biedronce kosztował 11,50, teraz w lidlu jest po 11,99. i powiem Wam że to to jest nic bo jakoś zawsze jest 200 zł z hakiem za te podstawowe rzeczy... ale policzmy sobie teraz słoiczki, kaszki, lekarstwa-ostatnio kupiłam taki maleńki dentinox na dziąsełka za 25 zł do tego czopki viburcol i 60 zł nie ma. mała używa kosmetyków z emolium więc na to też sporo idzie bo niestety kosmetyki nie są tanie. o ubrankach przemilczę fakt. najbardziej jednak myślę o tym jak ja kupię spacerówkę (500zł), krzesełko do karmienia (250zł), fotelik samochodowy (300zł)-czyli to co jest nieuniknione i zaraz idzie kupic :) teraz jestem na macierzynskim ale w lutym juz sie konczy i bedzie pracował tylko mąz... i tak szczerze mówiąc z tymi wydatkami i naszym kredytem na auto powiem Wam, że może być ciężko... :) chyba musze pomyslec nad praca ale jak ja Gosienke zostawie :( chyba serce mi peknie :(

(2011-01-27 13:30) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek

madinek

Pieniądze szczęścia nie dają, ale na pewno pomagają. Mimo, że mieszkam w ie również martwię się nimi. Owszem, jest lżej, aczkolwiek zawsze szuka się jakiś sposobów oszczędności. Ostatnio kupiłam parę zabawek używanych na przykład. Była ich masa, ale wszystkie pluszaki wyrzuciłam, zostawiłam jedynie plastykowe i teraz je tylko umyję. Zabawki są naprawdę fajne, wszystkie z Fisher Price. Mleko kosztuje mnie 11e za 900g (Aptamil, odpowiednik Bebilonu), do tego pieluszki Pampers jakieś 12e za 64szt, chusteczki Pampers 9szt za 10e. Zawsze znajdzie się jakaś promocja. Ale wiadomo, suma sumarum i wychodzi w miesiącu jakieś 100-150e. Jeszcze nie jemy słoiczków, więc na pewno nam dojdzie.

A za niecały miesiąc wracam do pracy :(. Będziemy się wymieniać z moim, ale i tak to czarno widzę.

 @kolorku, a dlaczego używacie Emolium? Ze względu na podejrzenie AZS?

(2011-01-27 15:44) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek

kolorek

tak madinek, podejrzewam że ma AZS i moja położna (znajoma) to samo.mała ma suchą skórę, szczególnie na buzi i główce, główka jej się łuszczy i czasem uszka, poliki też ma suche... emolium jej pomaga a np. jak użyje zwykłej oliwki bambino to jej to wszystko się zaognia i robi czerwone, mają to swędzi bo non stop drapie ;/ odkąd używamy emolium naprawde widzę poprawę, także polecam!

wiem, że te kosmetyki uzależniają dlatego co jakiś czas smaruje ją kosmetykami z nivei...

ja te kosmetyki zamawiam na allegro, są dużo tańsze w aptece internetowej niż w sklepie, np emulsje kupywałam w aptece za prawie 40 zł- na allegro za 27. nawet z przesyłką wychodzi dużo taniej :)

(2011-01-27 17:06) zgłoś nadużycie
Zaraz zaraz... Kolorku ja też mam problem z suchą sórą na głowie, nie wiem już czy to jeszcze ciemieniucha czy już jakieś inne cholerstwo :( Zapytam lekarza przy okazji szczepienia. No i te poliki suche okropnie. Czyli to może być AZS??awet o tym nie pomyślałam.... Mam próbki Emolium i chyba dziś je wypróbuję.
(2011-01-27 17:21) zgłoś nadużycie

http://www.atopowe-zapalenie.pl/atopedia/Zdj%C4%99cia

 

Tam są zdjęcia 6-miesiecznego Krzysia, zaraz na samej górze. Mój Bączek ma właśnie taką przesuszoną skórę za uszkiem i na polikach. Na nóżce też znalazłam takie miejsce ale bardzo słabo zmienione. Tam dziewczyna pisze że to nie AZS tylko jakaś skaza.... kurczę... teraz mnie oświeciło. W szpitalu mu to zeszło a tam raz go wykąpaliśmy w Oilatum-czy jakoś tak, bo nie mieliśmy swoich kosmetyków. Może wystarczy zmienić kosmetyki do kąpieli???