Wow, straszne zdjęcia. Adaś ma w tej chwili jedną plamkę wielkości 10 groszy. Może to nie AZS, a tylko alergia na kosmetyki?
Jolciu, zmień kosmetyki. Polecam nawet samą parafinę w żelu, jest świetna nie tylko na ciemieniuchę.
Wow, straszne zdjęcia. Adaś ma w tej chwili jedną plamkę wielkości 10 groszy. Może to nie AZS, a tylko alergia na kosmetyki?
Jolciu, zmień kosmetyki. Polecam nawet samą parafinę w żelu, jest świetna nie tylko na ciemieniuchę.
Madinek widzisz mam ta ksiazke w pliku a zapomnialam o niej..dzieki ze mi przypomnialas i musze poczytac..dawid jak zasnie o 22 to je w nocy 2 razy;/ w pozniej w dzien malo zjada;/
dzisiaj bylismy na szczepieniu i wazy tylko 5830, lekarka mowi ze wyglada w sam raz wiec sie nie martwie narazie..
co do alkoholu to ja 4 lutego jade do szczecina bo moi koledzy i kolezanki ze studiow robia zlot na baletac i juz powiedzialam mojemu ze auta nie biore tylko jade pociagiem a on ma po mnie przyjechac(100km w jedna strone)..o dziwo sie zgodzil tylko powiedzial ze mam sie pilnowac z piciem bo dawno nie pilam i zeby nie musial mnie z klubu wynosic:D
my tez kupilismy w tesco ta pake pampersow z promocj i jeszcze 6pak chusteczek pampersa za 25zl.
kolorek ja slyszalam ze ta dieta jest swietna i dziala..wiec napewno bedzie efekt:)
He he widze ze same pijaczyny z nas mamuski:)))Oj jak ja wypilam pierwszego drina (oczywiscie jak juz nie karmilam piersia) to sie ululalam. Wstalam z fotela i wyladowalam na lozku gdzie od razu zasnelam:)))Piwo mi juz nie podchodzi no chyba ze to redds!
Kurcze moj Michas tez ma troszeczke sucha skore na policzkach zreszta juz walczylam z suchymi plackami na ciele.Kapalam go w oliatum a teraz od czasu do czasu w emolium.
W poniedzialek szczepienie mam nadzieje ze jakos to przetrwam.No i kurcze zauwazylam ze Misio czasami sobie chrapie jak spi.Musze sie o to zapytac lekarza! Bo od urodzenia zwrocilam uwage na jego oddychanie (czasami charczal-pisalam wam o tym) i wtedy lekarz stwierdzil ze to nie rozwinieta krtan i z tego wyrosnie!Ale kiedy????
Jola-Gosia też miała ciemieniuche i właśnie wtedy zaczęły przesuszać się jej uszka, tyle że tak zostało, tak samo z głową, ciemieniuchę miała na przodzie a zaraz jak się jej pozbyliśmy na tyle głowy zaczeła robic sie taka sucha skorupa, skóra się łuszczy, jest sucha, swędzi...
nie jestem pewna czy to jest AZS ale tak wygląda... więc powiedzmy że jestem niemal pewna.emolium naprawde nam pomaga.
jesli Twój bąk ma problemy z główką właśnie to kup może emolium emulsja na suchą skórę głowy- nawet jeśli to ciemieniucha to powinno pomóc. tylko że kosztuje około 20 zł...
Jeżeli chodzi o cenę, to kosmetyki Emolium są niewiele droższe od Nivei... za Oilatum-masakra.
Dzięki dziewczyny za rady, czasem lepiej samemu kminić z pomocą kolezaneko niż latać do lekarza, który pewnie wmawiałby mi skazę ...
Zapomniałam Wamn wczoraj opowiedzieć jak to mój syn jadł wczoraj szpinak ;) Uśmiałam się jak nie wiem co. Pomijam fakt, że nakupiłam mu słoiczków typu ziemniaczki ze szpinakiem trochę bezmyślnie, bo sama uwielbiam szpinak, oczywiście dobrze doprawiony czosnkiem i solą i nie pomyślałam że dla niemowląt przecież jedzenia się nie doprawia. Spróbowałam tego to gębę mi wykręcałoże hej-ale nie tak jak Bąkowi ;) Najpierw się krzywił a potem całkiem odmówił otwarcia buzi, więc dałam mu soczek jabłkowy do popicia-żeby się biedak nie męczył z posmakiem w buzi. I okazało się że z chęcią wciągnął pół słoiczka popijając sokiem :) Ja tam się cieszę że się udało bo szpinak jest baaardzo zdrowy, ale na dłuższą metę chyba go nie przekonam... ;)
my dzis mielismy koszmarna noc..maly mial goraczke po szczepieniu i myslalam ze padne..plakal, marudzil, nie chcial spac ale dalam panadol w syropie i troche pomoglo..teraz odsypia a ja ledwo chodze..i w dodatku cos mnie bierze;//
nie wiem co sie dzieje ale dawid nie chce jesc nic co daje ze sloiczkow, ani musow owocowych ani warzyw..zaciska usta i koniec.
hehe ja właśnie o tym miałam pisać...
dziewczyny stał sie cud!!! !!! :D
małgoś-ja właśnie ostatnio sie żaliłam tutaj, bo moja ani jabłka, ani marchewki, ani marchewki z jabłkiem, ani soczku, ani banana ani jabłka z bananem. na widok łyżeczki zaciska usta i za chiny nic nie da się zrobić a jak cudem wcisłam na siłe to się darła jak nie wiem... potem nawet wydawało mi się że jest na mnie obrażona (paranoja:D)
ale do rzeczy ...
moja mama kupiła kiedyś małej słoiczek zupki jarzynowej... ale z racji tej niechęci małgosi do słoiczków czy łyżeczki stwierdziłam, i moja mama z reszta tez... że jak jabłka nie chce to co dopiero tej zupki, wiec leżało w lodówce...
a dzisiaj wyciągam, z niechęcią podgrzewam bo wiem co zaraz będzie się działo, daje na łyżeczkę, wciskam małej... I SZOK!!! mała wcina aż uszy jej się trzęsą, podnosi rece, głowe, otwiera buzie i widac ze chce jeszcze!!! małej tak smakowało że opędzlowała cały słoiczek, byłam w totalnym szoku !!!
a ja myślałam że moje dziecko już nigdy nie polubi słoiczków!!! bo jak to możliwe- słodszych owoców nie chce, a taką bezsmakową zupką się delektuje...
na dokładke zjadła 150ml mleka i zadowolona jak nie wiem :):)
więc... ja też nie wiem od czgeo to zależy...
Jola-co do cen, masz rację, niewiele różni się z nivea... podobne mają ceny a emolium to dla mnie (dla małej) bajka :)