ja sie boje ze z dwujka nie dam rady córka ma 18 miesięcy i tutaj synek .2 szkraby małe w domu będzie bardzo cięzko .jak była julka sama to przynajmniej miałam chwile spokoju jak zasneła a teraz nie mogę liczyć na to ze bedzie ok bo jak w nocy jedno sie obudzi to drugie też napewno i wtedy masakra
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1811 - 1820 z 2706.
no karolka to faktyczniemy się boimy czy z jednym damy sobie rade a ty z dwoją to dopiero wyzwanie.
My zaczynamy przygotowanie najpierw w zeszłym tygodniu zrobiłam liste rzeczy potrzebnych dla Lusi a dziś byliśmy przejrzeć rzeczy jakie mamy schowane i szczerze z ubranek już nic nie dokupujemy bo mamy tyle na dziewczynke że szok jak to mój S stwierdził przez pierwsze miesiące to chyba prać nie będzie trzeba no ale co jak tyle dostawaliśmy w zeszłymroku to się chowało i teraz się przyda i jest właśnie dużu rzeczy uniwersalnych i też sporo typowo nadziewczyke :) pieluszek tetrowych mamy kupione nowe 10 szt i się zastanawiem czy wystarczy no ale zawsze można dokupić, kombinezon na wyjście ze szpitala jest na rozmiar 62 trochę duży mi się wydaję ale jak się cieplej ubierze to chyba nie będzie jakoś tragicznie za duży co myślicie??? Także po przejrzeniu listy z tym co jest zostało nam do kupienie wózek, kosmetyki i akcesoria pielęgnacyjne i gotowi :) także za dwa tyg zaczynam prać wszystko :)
weornka ja juz mam wszystko jednak gotowe ... pampersy kupione itd... torby spakowane. Ja tez kochana mma wiekszy kombinezon roz 62
ja tez przygotowywałam dopiero jak 3 mineła z przodu... rozumiem doskonale dlaczego... ale najwazniejsze ze tym razem sie nam udalo!!!! dzis mnie cos brzuch boli , mojego synusia ruchy juz nie sa az tak mocn , zdaje sie ze zwg. na to ze ma malo miejsca ... jeszcze 20 kilka dni nie dowierzam ..
a mam pytanie macie juz połozne??
Aga ja właśnie w tym tygodniu lub za tydzień zadzwonię i się umówię a u Was ile kosztyje taka położna? chodziłyście/ chodzicie do szkoły rodzenia? ja od jutra zaczynam :)
Aga ja do dzis jej nie mam ;/ Moj gin powiedział zebym sie przeszła do rodzinnej u ktorej jestem zapisana i powiedziała zeby przyjezdzala polozna do mnie ale jak taka opcja nie istetnieje to do szpitala mam isc sie pytac ..ale to w czwartek pojde a jutro mam wizyte .Zobaczymy jak z małą .
Nie poszłam w sumie do szkoły rodzenia bo nie ma darmowych u mnie;/ , a co do położnej to sa za darmo i powinno tak być wszedzie chodzi o położną środowiskowa, która monituruje czas ciąży oraz pomaga w domu przy maluszku i mamie. Ja juz zadzwoniłam ale wybrałam położną z poza rejonizacji bo tez tak można . w tym tygodniu przyjdzie poopowiadać o porodzie itd...