Kochana jak juz pisalam dobrze bedzie Ci wziasc gleboki oddech i wiem ze to trudne ale musisz odpoczac,psychicznie i fizycznie.Nie wiem co ja bym czula bo dla mnie jedna strata to juz o jedna za duzo i nie wyobrazam sobie ze musialabym jeszcze raz przez to wszystko przechodzic...nasze pierwsze proby zakonczyly sie niepowodzeniam ale mowie wole juz tak jak stracic kolejna kruszynke.Po tych wszystkich niepowodzeniach wzielam troszke na luz,ale to samo przychodzi,to tak jakby male zrezygnowanie i niech sie dzieje co chce a jak nie chce to tez sie swiat nie skonczy tylko trzeba bedzie zyc dalej :)
Serdecznie Cie pozdrawiam i wszystkie Aniolkowe mamusie,buziaki Kochane