a mój dzieciaczek ładnie sobie rosnie, w ostatnim tygodniu własnie 0,5kg przytył, ale co zrobic jak on by tylko jadł głodomorek :) poza tym wszystko jest ok żadnych krosteczek, problemów z brzuszkiem, nic :) a co do mnie to zostało mi jeszcze 5kg, a rzytyłam 16 i nie wiem kiedy mi to zejdzie ;/ ubrania sprzed ciazy wszystkie maławe eh.. no jeszcze moze zleci, a jak nie to trzeba pomyslec o jakiejs diecie, ja z jednej strony chciałabym miec niedługo drugie dziecko, zeby byla mała róznica wieku, ale z drugiej ten poród ... zobaczy sie :)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 751 - 760 z 799.
Moj Stas na poczatku przybieral po 0,5kg na tydzien. A w ostatnim tyg. 200gr i tak juz od porodu ma +2kg :)
Daawno mnie tu nie było... Czasu mi brakuje:) Poza tym bylismy dzisiaj z Córcią na szczepieniu szepionka skojarzoną. Nie wiem jak na nią zareaguje. Obserwuje ją bacznie. Powiem szczerze, że boje się o nią. Może nie ma powodów. Tyle się człowiek naczyta w tych ulotkach o działaniach nieporządanych, że włosy na ciele deba stają. Póki co zwymiotowała mleko mm (dokarmiam ja nim jaj mi piersach pokarmu zabraknie i nadal jest głodna). Je na razie normalnie - upomina się o pierś (po mleku z piersi nie wymiotuje - Bogu dzieki). Jeżeli coś będzie się działo dam znać, a póżniej pochwalę bądx skrytykuję szczepionkę...............Dla mojej Małej też planujemy rodzeństwo - ale kiedy? Jeden Bóg wie. Na pewno nie za szybko ale i też nie za późno. Ja czuję się dobrze. nadal mam lekkie krwawienie połogowe. Moja od urodzenia ma już 1,6 kg na plusie:) Rośnie jak na drożdżach, nie zdazyłam jej nawet urać w niektóre ubranka bo tak szybko poszła w górę ze wzrostem i waga. Ogólnie jest małym głodomorko-nerwuskiem-uparciuchem-niecierpkiem-piszczałką. Ale co tu się dziwić - geny po rodzicach i przodkach, no i wyszedł super miks;) Poza tym jest bardzo grzeczna, rezolutna, pojętna:) Mała obserwatorka i słuchaczka (zauważyłam że najbardziej ceni sobie muzykę klasyczną, ponieważ od razu zwraca na nią uwagę. POP i inne jakoś jej nie rajcują :P)
to mój maluśki jest lepszy ma 4 tygodnie i juz przybrał 1,2 kg, az sie boje pomyslec co to bedzie pozniej. Właśnie zaczeły nam sie jakies problemy z brzuszkiem, mam nadzieje, ze to szybko minie, bo poza tym moj dzieciaczek to malutki aniołek, juz przewraca sie na boki i jak lezy na brzuszku to przewraca główke na boki siłacz kochany :) ja chyba jednak skojarzonej szczepionki nie bede brała, a mój tez słucha albo kolysanek albo klasycznej, chyba tak juz niemowleta maja :)
Hej dziewczyny jak tam maleństwa??
jesteście już po szczepiniach?jaką szczepionkę wybraliście?skojarzeniową czy ta na nfz?
U nas skojarzona 6w1 i naprawde nie bylo zadnych niepozadanych objawow.
mamuski ile wasze dzieciaczki przybraly do 5 tygodni ???
nie pamietam ;p ale moj w poniedzialek skonczyl 6 z wagą 5200-5300
moj jak miał 4 tygodnie wazył 4400, a teraz ma równo 5 i podejrzewam ze z 5kg wazy
mój Szymuś brzybrał w ciągu 5 tyg (i 4dni), 970g , czyli waży 4390
a mój drugi maluch Kacper , jak miał 6 tyg to ważył 4620 g , czyli przybrał ponad 1560 g ..
i zastanawiam się czy Szymuś, nie za mało przybiera