moja mała ma 9 ty wazy 4 kg. ale urodzila sie z waga 2500 , w dzien karmie cycem co 2, 3 godz, a w nocy spi pieknie 6 godz bez cyca, nie wybudzam jej do jedzenia
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 771 - 780 z 799.
byłam dzis na szczepieniu.. mały wazy 5330, 61 cm długi, glowa 38, klatka 38,5 :D ma 90 centyl i jest okazem zdrowia. Jak to Pani dr powiedziała-zapowiada się na wysokiego chłopaka. jak Wasze dzieci zniosły szczepienie? mój po powrocie do domu spał lecz złapała go kolka.. dostał czopek viburcol jeszcze z 10 min sie pozachodził i dalej śpi.. godzine temu miał jeść.. hmmmmm
Moja zniosła szczepienie tak - z energicznej i głośnej, prężnej dziewczynki stała się ospała i osowiała i lejąca się malutka dzidziunia. Spała dłużej niż zwykle. I miała stan podgoraczkowy (37 stopni celsjusza) przez dwa dni po szczepieniu.
mój czesto bez powodu ma temp. od 36,5 do 37,2 zwlaszcza pod wieczór jak w domu jest gorąco i po szczepieniu tak samo wiec nic mu sie z tym nie działo akurat :) i też przesypia bardzo dużo aż jestem w szoku..
Jak tam mamusie wasze dzieciaczki ?
Sielanka :) Mlody juz ochrzczony, nocki przesypia. "Odpukac" nie choruje, raz tylko przygoraczkowal nie wiadomo od czego, bo wyniki z moczu byly ok. ponad 2 tys.z mopru odebrane to mozna teraz troszke poszalec.. w pierwszej kolejnosci pampersy, chusteczki, pare ciuszkow na zas i reszte szczepien wykupic :P Waga ponad 6500kg, no i zaczyna "rasie" pchac do buzi ;) Pozdrowienia :)
mój też nie najgorzej, noce są w miare przespane, zabawia sie różnymi zabawkami, gada z żyrandolami, wiec na jakis czas zupełny spokój, czasami popłacze, ale to jak kazde dziecko, dużo je i waży już pewnie ponad 6kg :) poprostu z czasem jest coraz chyba lepiej, albo juz sie poprostu przyzwyczailam :)
hejka, dawno mnie tu nie byo:) chyba domyślacie się dlaczego??:P Moja mała ma prawie 11 tygodni, waży ok. 6 kg. Urodziła się z waga 3kg równiutko. Jest "żywczykiem". Bardzo energiczna i... marudna. Co rusz musimy zapewniać jej atrakcje, które szybko jej się nudzą. Do tego nie znosi zasiusianej pieluszki, także jesli odrazu ją zasika musimy ja przebierać:) Jest bysta, inteligentna, moment wszystko łapie. Biega "na leżąco", wierci się, rozkopuje pampersy jak ją przebieram (przebieranie jej to czasami nie lada wyczyn). Głuży już jak najęta (suuuper to brzmi;)). Duuuużo je (cały czas karmię piersią). Bawimy się grzechotkami, gadamy z nią, zabawiamy, pokazujemy przyrodę i nowe przedmioty (na których widok wyrywa się z rąk) :) Trzyma juz główkę i kręgosłup prosto, ale i tak asekuruję ją i podtrzymuję:) Ogólnie jest grzeczną dziewczynką z niewyczerpywalną energią :D
Staszkowi jak zmieniam pieluszke na przewijaku to smieje sie, ze w ciazy kopal mnie pod prawe zebra a teraz doslownie "skopuje" mi brzuch :)
Lenusia również Ochrzszczona:) Dzisiaj byliśmy na szczepieniu - dostała II dawkę. Następna dawka w lipcu. Własnie śpi, a ja mam chwilę czasu i mogę coś Wam napisać:) Pozdrawiam Mamusie:D