ewa najtrudniejszy pierwszy krok...

kutfa ale jak odmówić ? Jak ta butelka się tak do mnie pięknie usmiecha. Bąbelki tak świetnie świergoczą samo się prosi, żeby wypić

mnie to trafa gdy mowie nie a mi wciskają na siłe...a napij sie, a napij...

aż sama ślinka leci...mmmm

Ja też ćwiczyłam z Chodakowską i nabawiłam się kontuzji. Nawaliło mi kolano i do tej pory je czuję. Nie wspomnę już o nadgarstkach.

teraz na serio detox alkoholowy. Muszę znowu się zmotywować bo kurdę ileż można stać w miejscu. A tu jeszcze urodziny Młodego w weekend robię. Tyle ciasta będzie i tort i szampan ...

według mnie najlepsza jest 6 weidera do tego troche biegania,rower lub rolki i lepsze efekty.

i jak tu nie skosztować czegoś??

ja to sobie chyba powiesze spodnie w ktore chce wejsc w jakims widocznym miejscu i za kazdym razem gdy bede miala chwile słabości, pójde na nie popatrzec żeby śie zmotywować 

ja juz sie nie moge doczekac sezonu rolkowego. bo <3 rolki . Fiebe a to somatoline jest drogie ?