kasienka88888 ja to na plusie mam 14 kg a tu jeszcze 3 miesiące:) nie wiem gdzie to się podziało jak brzuszek nieduży nogi mi zgrubiały ale tak to dalej chudzina jestem :D

mnie nogi nie puchną, więc przynajmniej jedna rzecz mi odpada. Niestety dopadła mnie jakaś depresja z powodu cukrzycy, czuję się bezradna...

ja tez w srode skoncze 30 tygodni :) opuchlizna mnie narazie nie dopadla.. jutro wizyta u diabetologa, cukry gorsze niz 2 tyg temu wiec ciekawe czy dostane insuline.. no i zobaczymy czy przytylam czy schudlam.. i wiesz co asiu zmierzylam sobie po obiedzie cukier - byl w normie wiec zapodalam sobie kawalek ciasta :D a cooo!!! od jednego kawalka nic nam nie bedzie a wkoncu tyle sie nacierpimy.. po ciescie zjadlam duza marchewke i wypilam pol litra wody takze cukier tak bardzo sie nie wchlonie.. ;) stwierdzilam ze jak chodze smutna i sciska mi zoladek na widok wszelkich pysznosci to moje dzieciatko tez jest smutne :P a jak zjadlam kawalek to rozpiera mnie energia i odrazu ochota na spacer przyszla - a co za tym idzie.. spalanie..! :) zapodaj sobie serniczka i odrazu humor Ci wroci :D 

nena nie wiem czy wróci, bo mój cukier rano na czczo wyniósł 103, po śniadaniu było w normie 106, a po obiedzie znowu było ponad 120 i musiałam czekać drugą godzinę na pomiar... Już wszystkiego mi się odechciewa, a najbardziej przeraża mnie myśl o insulinie... normalnie mam ochotę siąść i sobie popłakać...

uuu.. ja na czczo nigdy nie przekroczylam normy. no ale jak Ty masz podwyzszony no to nic nie poradzisz.. jesli bedziesz musiala brac insuline.. pamietaj ze lepiej ja brac niz jakbys miala miec caly czas wysoki cukier i nic nie jesc..ja mam coraz czesciej duzy po posilkach wlasnie tych dozwolonych i zdrowych.. wiec tez pewnie dostane insuline. nie martw sie damy rade. ja sie wczoraj wyryczalam, dzis zjadlam kawalek ciasta i jest okej. jutro pewnie znowu bede miec dola jak wroce od diabetologa :-)

Strasznie dawno mnie tu nie było ale podgonilam prawie wszytske stronki do przeczytania, Nena ja do Ciebie bo mialam tez cukrzyce w perwszej ciazy  i nawet wieksze wyniku cukru po posilku. Moj ginekolog twierdzi ze 2h po posilku musi spasc do ponizej 120 wiec nie musi byc 100 a ja odkrylam ze jak sobie pojesz to wystarczy troszke sie przejsc albo jak ja na sczotce pojezdzic po meszkanku to kalorie super sie spala i cukier opada....cierpliwosc zycze wiem jakie to okropne.

Ja mam już 16 kg na plusie...... przeraża mnie końcówka właśnie. W pierwszej ciąży miałam 22 na plusie w dniu wywołania. 

I to prawda! Czas leciiii jak szalony w drugiej ciąży....

mi tyłek też urósł....;/

Cześć dziewczyny!! Ale tu się działo przez świeta!!!! Nena - bardzo Ci współczuje świat. Adzka- ja kocham przeprowadzki, wiec bardzo Ci zazdroszczę!!  Asia- głowa do góry - wiem, że łatwiej powiedzieć niż zrobić bo sama często miewam stany depresyjne, ale życzę Ci tyle słońca ile jest u mnie w Poznaniu żebyś mogła przysadkę doświetlić i bedzie lepiej !! Wczoraj maż ze szwagrem złożyli łóżeczko i postawili w sypialni i przyznam, że jestem przerażona!!!