ooooo... ja tez pewnie pojde pod kroplowke, ale mnie to zapewne zlapie po 5 minutach od podania i tak ze nie bede wiedziec jak sie nazywam..
ale moja znajoma tez tak miala ze 1 kroplowka nic nie dala a dopiero druga ..
ooooo... ja tez pewnie pojde pod kroplowke, ale mnie to zapewne zlapie po 5 minutach od podania i tak ze nie bede wiedziec jak sie nazywam..
ale moja znajoma tez tak miala ze 1 kroplowka nic nie dala a dopiero druga ..
Ja dziś cały dzień powtarzam swojemu dziecku, żeby wychodziło, bo będzie zodiakalnym rakiem już:) Ewentualnie może jutro zrobić prezent swojemu tacie:)
Znalazłam dziś coś takiego na allegro, czy któraś prowadziła taki album albo ma zamiar?
http://allegro.pl/ksiegi-albumy-pamiatkowe-ksiega-album-dziecka-i4295512900.html
Arletka właśnie po wczorajszych ewolucjach małej też trochę zgłupiałam, ale wydaje mi się, że się tylko z boku na bok się przełożyła, a główka chyba nadal w górze... Za tydzień wizyta więc zobaczymy. Ja też śpię z poduszką między nogami :) Najgorsze, że się boję, że ją zgniotę - ją w sensie Hanię, nie poduszkę.
Mamamonika trzymam kciuki, żeby córcia szybko wyszła, domyślam się jak się męczysz biedna.
Dziewczyny, z innej beczki, prałyście w proszku i płynie do płukania czy tylko w proszku? Wyprałam pierwszą część ubranek i nie mają zapachu - to dobrze?
Ja prałam w proszku i płynie do płukania takim specjalnie dla dzieci, ale wszystko ma właśnie taki specyficzny zapach "małego dziecka" nie wiem czy to dobrze. Wszystko jeszcze potem z każdej strony prasowałam na parze, więc troszkę zapach wywietrzał i jest mega delikatny.
no ale Moniko urodzisz najpewniej za 1-2-3 dni gora :) trzymam kciuki bardzo :)
co do prania ubranek, ja pralam w proszku lovela i spowiedzialam sie piekneg zapaszku bobaska ale dupa, nic nie pachnie.. nic a nic!
Pauletta, ja kupiłam proszek dla dzieci Lovela , narazie pranie się suszy, zobaczymy jak wyschnie i wyprasuje, bo jakoś mi tak "dziwnie" pachnie.
O, widzisz nena, u mnie to samo po Loveli. Może chodzi o to, żeby zapach nie drażnił takiego maluszka, tak sobie pomyślałam.
mamamonika - ja i tak obstawiam, ze urodzisz za maks 2 dni ;P
pauleta - ja kupilam jeden album i zaczelam go wypelniac, ale wyszedl mi taki ubogi trochę - za malo do pisania :D i zamowilam inny - http://allegro.pl/moj-pierwszy-rok-pamietnik-dziecka-najdrozsze-i4331500544.html kolezanka ma i jest duzo miejsca na produkowanie sie :)
tusiak - ja tak mialam, ze wojtek sie w jeden dzien obrocił, po prostu wtedy straszliwie sie kokosil i wszedzie go czulam i na usg wyszlo, ze to bylo to :D choc i tak mnie kopał w te same miejsca tylko innymi konczynami :P
co do prania, ja mam poprane wszystko w plynie do prania i plynie do płukania biały jeleń i nic nie pachnie, po prostu czuc swiezy zapach wypranej rzeczy :)
U nas dzis kryzysowy dzien i nie obyło się bez przekleństw. Wojtek zasnął o 23, pierwsza pobudka o 1.30 i zasnął znów o 2 w nocy a o 4.24 zawołał dzień dobry i.... nie spał do godziny 17 ;(((( Ledwo dwie 20 minutowe drzemki a tak to wrzaski denerwowanie się. Nie powiem co o tym mysle, bo nie mam siły. Butle, cycek, noszenie nic nie dzialało, teraz zasnał po.... butelce wody przegotowanej :/
tusiak Też prałam w proszku i płynie, a potem sterylnie wyprasowałam - wczoraj właśnie i już mam wszystko gotowe :). Proszek mam firmy Dzidziuś, a płyn z Jelp. Ogólnie ubtranka ślicznie pachniały, po prasowaniu nieco zapach się zmniejszył. Ale to raczej normalne w proszkach dla dzieci.
Ale ogólnie nie polecam loveli, tzn. ona mi niczego nie dopierała, jak już Mała zaczęła się pożądniej brudzic..
pauletta Tak, posiadam taki album. No nie taki sam, ale w tym rodzaju ;) Dobrze, że mi przypomniałaś, bo dla drugiej jeszcze nie kupiłam, wyleciało mi z głowy..