locin, bujaczek nie działa, smoka czasami z 5 minut pocycka i wypluwa i nie daje się spowrotem na to nabrać.... jeszcze spokojnie mi się mieści w jedynki pampersy ale za to wczoraj odpadły pierwsze śpioszki, ktore okazały się za małe :) ( a w szpitalu były sporo za duże :P)
Jedyne co działa to spacery, ale za to jak za długo na polu śpi to potem do północy go uspać nie mogę :(
![](http://fajnamama.pl/suwaczki/tiiik7k.png)