podejrzewam że to efekt przyjmowania tak długo tej cholernej luteiny i nospy i innych specyfików na podtrzymanie ciąży. a teraz przyjdzie mi się męczyć. a lekarze zwyczajnie mają to w dupie uznając że dziecko ma czas.
co za ironia,..
podejrzewam że to efekt przyjmowania tak długo tej cholernej luteiny i nospy i innych specyfików na podtrzymanie ciąży. a teraz przyjdzie mi się męczyć. a lekarze zwyczajnie mają to w dupie uznając że dziecko ma czas.
co za ironia,..
mama i nena gratuluje synków, a tobie mama w szczegolnosci sprawnego porodu. tez tak chce
mi zaczyna pomalu w kawalkach odchodzic czop, bylo tego nie duzo, ale pomalu posuwamy sie do przodu. czekamy teraz na dalszy rozwoj akcji
http://40tygodni.pl/nena714/galeria/30211/49303,aa8fab4cc9ca179555efb3c335cd97dc-jpg.html
moj bebik przy cycu :-)
nena Antoś jest śliczny :) a jak twój cukier po porodzie??
Nena ogromne gratulacje:) to mamy dzieci z tego samego dnia. Zalapalysmy sie na czerwiec:)
Nena gratulacje i szybkiego powrotu do formy :)
nena a cyca pije malenstwo? bola cie piersi? siary masz juz duzo? kiedy do domku. my jutro wracamy rano do domku juznie moge sie doczekac.
a teraz kolej na midusie nadie i monikę:).
Monika oby w koncu cie zostawili i wywołali poród..a moze niech gin zrobi ci masaż szyjki macicy mi to pomogło w pierwsZej ciąży.
Jest tu taka dziewczyna na oddziale co męczy sie ze skurczami od 29czerwca i dalej nie urodziła... Bynajmniej nad ranem jeszcze nie rodziła.. bidulka tak sie męczy:(
Caluski kochane..trzymamy mocno kciuki za kolejne dziewczyny które będą rodzic:) SZEROKOŚCI