mój już opadł jakieś 2 tygodnie temu :)
![](http://s3.suwaczek.com/201407104565.png)
mój już opadł jakieś 2 tygodnie temu :)
Mój chyba też opadł ale nie czuje małego tak nisko jak czasami pisały dziewczyny że w kanale rodnym czują
No i stało się powinnam być jeszcze w dwupaku ale los chciał inaczej i 26 czerwca o 18.28 w 36 tygodniu przyszedł na świat przez cesarskie cięcie nasz synek Kamil ..ie spodziewałam sie to wszystko tak nagle sie stało trafiłam do szpitala bo moje cisnienie z dnia na dzien nie było nizsze niz ponad 140 na ponad 90 najgorsze było 168 /116 zostawili mnie w szpitalu dostawałam leki sprawdzali ktg oczywiscie usg .. przez 3 dni cisnienie powoli sie normowało ale w czwarty cos zaczeło sie dziac na porannym ktg zalecili zrobic usg niby wszystko było w porzadku az tu nagle w popołudniowym ktg zaczeło byc coraz gorzej szybko zadecydowali o cesarce wszystko w takim tempie mój puls na stole był chyba z 200 na minute tak mi serce waliło.. bałam sie o małego i równiez o siebie po wyjeciu go nie zdazyli nawet mi go pokazac bo zaraz musiał znalesc sie w inkubatorku chciałam jak najszybciej go zobaczyc niestety w tym dniu zobaczyłam go tylko na zdjeciu dopiero na nastepny dzien na wózku podjechałam do małego płakac mi sie chciało ze nie moge go przytulic pocieszało mnie jedynie fakt ze jest z nim praktycznie wszystko dobrze co prawda 7 punktów tylko dostał ale to i tak bardzo duzo dla wczesniaka nastepnego dnia wyjeli go z inkubatora i wkoncu mogłam go miec przy sobie wczoraj wyszlismy do domu i zaczynam teraz nowa role Macierzynstwa ;)
mamamonika - DOCZEKAŁAŚ SIĘ!!! Uściski przesyłam :** Zdrówka teraz.
mloda - a ja tak od wczoraj o tobie myślałam, gdzie ty się podziewasz :P I jednak trafiłam, że wypakowana :))) gratuluję :**
gratuluję dziewczyny :) życzę Wam dużo zdrówka :)
Gratulacje dziewczyny ważne że wszystko jest już dobrze
mamamonika O matulku, to się nacierpiałaś, obyś szybko doszła do siebie... Pęknięcie macicy, to nie przelewki.. Straszne :( Dobrze, że już mała była na zewnątrz, dobrze rozumiem? .. Zdwówka Ci życzę!
I oczywiście Maleństwu też. Gratuluję!
młoda Nie fajnie, ze Malutki nie chciał poczekac i swoje przeżyliście, ale najważniejsze, że już jesteście w domku i wszystko zmierza ku dobremu :) Krótko leżeliście, jak na wcześniactwo ;) Gratuluję i życzę zdrówka!
MLODA gratuluje;) sie dzidia pospieszyla;);)
MONIKA. obys szybko doszla do siebie.najwazniejsze ze jestes cala i dzidzia;) gratuluje serdecznie,doczekalas sie;);)
a my juz w domu..dopadl mnie bol w kregoslupie..a tak to jakos ogarniamy sytuacje;)
moze wieczorkiem sie juz zbiore na opis porodu a jak nie to jutro na 100%;);
powodzenia dla dalszych dwupakow;);)szerokosci