ja chce foteczke zobaczyc! :)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 451 - 460 z 5831.
To ja wyskoczę z foto brzucha :))
Tydzień 19, waga 59 kg, obwód brzucha 87 cm. Malutki.
http://zapodaj.net/3dda4aefb8d80.jpg.html
Zazdroszcze wagi.... i brzucha, jak na ten tydzien to wydaje mi sie calkiem ok :-) widac ze rosnie :-)
hejka. bylam wczoraj na usg i wizycie. z malutkim wszystko dobrze ma 106g:):):) moj kochany. wczoraj ginekolog nie umialam zobaczyc czy to na pewno chlopczyk bo zle lezal ale kolejne usg 28 stycznia wiec moze pokarze czy aby na pewno ma siusioka:):)
wczoraj nie wiem czemu nie dostalam zdjecia;(;(;(
ale jak w koncu skonczymy z remontem i cala ta przeprowadzka to wrzuce fotki z usg genetycznego 3 d:):)
moj brzuch ma juz 93cm obwodu wiec 9cm na plusie a waga juz prawie 5kg na plusie... przez miesiac prawie 4 kg przytylam;/;/;/ swieta w pl zrobily swoje;);) hehe
pozdrawiamm
izobo sliczny brzuchol moj teraz jest taki albo troche wiekszy;)
izbo śliczny brzuszek, bardzo ładny i zgrabniusi jak na ten tydz.
mama4412 to fajnie że z dzieckiem w porządku. Ja mam teraz wizyte 17 stycznia ale pewnie znając życie nie będzie mi robił usg będe pewnie musiała czekac do lutego na połówkowe coś czuje, chyba że się miło rozczaruje, ale z tego co sie orientuje to nie na każdej wizycie mam usg i dalej płci maluszka nie poznam.
Nie mogę się przyzwczaić do tego. W Niemczech zdecydowanie inaczej prowadzi się ciążę niż w Polsce chyba, że to zalezy od indywidualnego podejścia lekarza. Myślę nad zmianą na innego.
mindusia, myślę że to zależy od lekarza - ja dalej nie znam płci i nie wiem czy poznam teraz choć za tydzień mam usg połówkowe. Byłam dziś oddać krew i powiem was, że dziecko mi dało nieżle popalić - nie mogę wyjśc z domu bez choćby małego śniadania. Myślałam, że nie dojade, nogi jak z waty, globus w głowie, nudności. Mało nie zeszłam w przychodni, dopiero szybko jedzony pączek w poczekalni i herbata mnie uratowały :D Dziękuje za "podziw" brzucha :)) Osobiście mnie strasznie martwi, że taki mały i z wagą też nie bardzo... Startowałam z wagą 63 kilo, w drugim tragicznym miesiącu schudłam 7 kilo i ledwo to teraz odrabiam. Udało mi się dziś namówić położną z rejestracji na zważenie mnie (zero kg na plusie przez miesiąc) i sprawdzenie czy jest tętno dziecka. Na szczęście serce mocno biło i dziecko fikało koziołki, ale musi być mocno schowane bo strasznie mocno głowicę przyciskała :)) Jestem troche uspokojona choć i tak do przyszłotygodniowej wizyty bedę trochę panikować....
u mnie waga stoi w miejscu (i bardzo dobrze, ze nie w gore!!!) :) bardzo sie balam jak slyszalam historie ze laski tyja po 20kg, wtedy wygladalabym jak potwor bo teraz tez za dobrze nie wygladam, ale poki co, minal 1 trymestr i nic sie nie zmienia.. uff mam nadzieje przybrac tylko te kg ktore powinnam czyli waga dzidziusia,wod plodowych, lozyska itp a ze nie bedzie rosl tluszcz :P ja mam wizyte 20 stycznia, niby ma powiedziec juz plec.. zobaczymy co z tego wyniknie. Ja mam usg i zdjecia robione co wizyte czyli co 5tyg bo chodze prywatnie
ja, jakbym przytyla 20 pare kg to wazylabym prawie ze... 100! takze no.. :)
midusia to wszystko zalezy od lekarza. mi sie pyta czy robimy platne usg(20euro) na nastepnej wizycie obowiazuje mnie juz darmowe. jak bedziesz na wizycie to sie zapytaj o platne usg;)