Monisia nasi synkowie sa w jednym wieku praktycznie a Twoj je 180ml kaszki, 180ml mleka plus pol sloika, a moj 900ml mleka plus caly sloik... i Antos jest chudy szprota.. wazy niecale 7kg, takze moim zdaniem to bardzo malo je Twoj Kubus

No właśnie Nena i dlatego się martwie Kuba ważył ostatnio 6700g a teraz nie wiem,jadł ładnie mleko co 3 godz.po 90ml aż coś mu sie zrobiło i właśnie teraz tak zjada trwa to juz ze 3 tyg.może będzie niejadkiem sama nie wiem,ale od małego ładnie jadł

wiesz jakby malo przybieral to pol biedy ale jak piszesz ze chudnie to juz jest troszke niepokojace.. moze idzcie lepiej do pediatry albo zrob mu wyniki krwi moze ma anemie i dlatego malo je i chudnie.. 

mojej siostry corka miala anemie i tez slabo jadla.. dostala leki i bylo coraz lepiej

monika to smigaj do lekarza z malym,bo to moze byc anemia tak jak nena pisze. 

a my dalismy wczoraj kubie lyzeczke marchewki(wiecej nie chcial) dzisiaj zjadl 3 lyzeczki ale strasznie pluje;);) nie smakuje mu

Dzięki dziewczyny za pomoc zrobię mu wyniki i zobaczymy może i rzeczywiście to anemia

monisia, w każdej chwili możesz skończyć do każdej przychodni bez umawiania się tylko na ważenie. Faktycznie coś mało tego zjada..

U nas też mały sukces - dałam na noc wojtkowi mieszankę 150 ml wody, 3 miarki bebiko 1 i 2 miarki bebiko 2 i dwie miarki kleiku i spał od 22 do 5.30 xD

U nas wciąż ten sam schemat - 120 ml mleka na raz co średnio 3 h, około 11 rano dostaje zamiast mleka kaszkę, potem pół słoika obiadku po godzinie i po godzinie znowu mleko, a na noc koło 19 dostaje pół słoika owocka. Powoli już widzę, że dam radę mu wciśnąć więcej niż poł słoika, ale nie chce bo i tak mimo zjedzenia obiadku butelkę wytrąbi normalnie.... Jakoś nie uważa tego za pełnowartościowy posiłek :P (dzisiejsze menu zupka jarzynowa z kurczakiem i śliwka).

Weszliśmy wczoraj razem na wagę. Mama waży 56,5 kg a syn 9,5 kg :>

moj pije bebilon dha , od 3tyg je juz warzywka i owoce.. niestety nie chce mi jesc ani kleikow ani kaszek :( robie mu do butli to po 2 lykam zanosi sie jak opetany a z lyzeczki jak mu daje to za kazdym razem prowokuje odruch wymiotny (tak szeroko otwiera buzie i wystawia jezyk) nie wiem o co mu chodzi.. je tylko sloiczki :/ a chcialabym zeby zaczal jadac kaszki.. :(