Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 4631 - 4640 z 5831.
Kaszki to wcale nie jest coś zdrowego ;)
oo a co się stalo, że już badanie na pasożyty w tym wieku?
nena, może spróbuj z innym smakiem. Wojtek gardzi wanilią.
U nas kryzys. Mimo podawania na noc mega mieszanki bebiko 1+2+ kleik wojtek budził się dziś co 2 h (!!) na jedzenie. Nie pomaga smoczek, nie pomaga herbatka. Póki nie wypije setki rzuca się jak opętany po łóżeczku i krzyczy... Buuu
Eh, izaboo, moja od tygodnia się budzi w nocy raz co pół godziny, raz co godzinę, raz co dwie, a raz prześpi 3h i to jest ten max.... :/
jajo pasozyta? moj boze a skad ono?
arletka i jak ty dajesz radę bo ja mam chociaż tyle, że wojtek wstaje min o 9 :P
dzizas.... ja to myslalam ze to jest od nieumytych warzyw i owocow i ze takie male dziecko nie ma szans zlapac cos takiego........... i jak wyglada leczenie?
Może córka złapała w przedszkolu ?
nena, nie bądź taka pewna :P Ja kiedyś załapałam glistę ludzką od syna koleżanki, którym czasami się opiekowałam :P
izaboo Szczerze, to nie wiem jak daję radę ;D Zeszłej nocy spałam w doskokach 3h, a teraz właśnie Nelka zasnęła dopiero, więc i ja lecę spac, ale jeszcze tu zerknęłam na chwilkę :P
Ostatnio jest z tym masakra, akurat wczoraj, to starsza pierwszy raz zasnęła o 20.30 (szybko) i o 2.00 nie chciała już spac, marudziła, gadała, płakała trochę chwilę i tak prawie 2h.. Między czasie i później Nelka (młodsza) się budziła, a ogólnie zasnęła na sen nocny o 1.00, a już rano o 7.00 Laura "mama, masz świnkę do ręki" i koniec.. zabawo trwaj.... ;D .. Dom wariatek ;D
Mam taką wielką nadzieję, że to nocne budzenie młodszej, to tylko tak chwilkę potrwa, bo tak się nie da na dłuższą metę, u starszej trwało to jednak pół roku ;o
.. ciągle sobie powtarzam "Przecież sama chciałaś, wiedziałaś, że tak własnie będzie" ;D
No i mam złotego męża, moje zbawienie, jak wraca, to już od progu coś ma do roboty hehe, zawsze mi lżej wtedy ;P