ps. jak już się zabiorę za gotowanie własne, bo przyjdzie taki czas to wojtek musi się pogodzić z fakte, że matka wracająca z pracy zimą będzie się zaopatrywać w warzywa i owoce w biedronce :P Może przeżyje xD

ja tam gotuje sama hurtem, robie caly gar, potem przekladam do sloiczkow i mroze.. i mam zapas na tydzien albo wiecej.. koszt 7 sloikow = 5zl a koszt jednego sloika 3,50zl.. takze oszczedzam :D 

sluchajcie moge dac juz antosiowi zoltko? 

tak, możesz.

zupa na dziś - ziemniak, korzeń pitruszki, seler, marchewka, kurczak, suszona natka pietruszki - zjedzone, ale bez zachwytu ;P zblendowało mi się srednio.

składniki made by biedronka.

Basia spróbuj zrobić mu jakiś obiadek z dynią napewno będzie smakować

nie. nie lubi dyni :P hehe

ja robilam: ziemniak, marchew, pietrucha, zoltko, kurczak, olej, maselko = zjedzony duzy sloik :) wyszlo mi 5 takich plus jeszcze inne bez miesa mam w zamrazalniku

U mnie dziś ziemniak,marchew,cebula,seler,natka pietruszki,ryż i mięsko smakowało mu :D

Też staram się gotować sama teraz,jutro chrzciny Kuby chyba mam delikatnego stresa :)