wczesniej uwazano : schorzenia alergiczne wzmacniają zdolność komórek odporności do wykrywania i eliminacji nowotworu z organizmu ( ryzyko zachorowania jest wiec mniejsze)
obecnie uwaza się: w trakcie rozwoju alergii dochodzi do długotrwałego pobudzenia układu odporności, co sprzyja intensywnemu powielaniu się białych krwinek. A w trakcie częstych podziałów komórek rośnie ryzyko wystąpienia mutacji w DNA, które grożą nowotworem ( sytuacja przeciwna - ryzyko sie zwieksza na niekorzysc alergikow)
Wg cytowanych badań - tak ja to zrozumiałam, ale może się mylę.