tak miałam na pierwszym szczepieniu, ale u nas było ok

o matko. W pl te szczepienia sa oddzielnie z tego co pamiętam ale moge się mylić. Ja mam z Filipem zaległe szczepienie jedno od pół roku. Dzis niby tatus ma wysłac pozwolenie na pobyt. Nie wiem czy karty szczepień mam tu przenosić i czy mi te zaległe zrobia.

a my po akcji w netto - pampersy kupione 

a ja po krótiej nocy. Mały poszedł spać ok24. wstawał jeśc jakieś 3 razy z czego raz  zjedzenie mleka trwało 40 minut złażenia z łożka i  wdrapywania się na nie spowrotem. Starszy syn okazał sie bradziej litościwy i tylko raz musiałam do niego iśc. Tak więc chłopzy nakarmieni,Oliś przebrany. I chyba kłade się spowrotem. Ale za to od 7 rano drą już te swoje śłiczne buzie. Chciała bym w takich chwilach móć użyć srebrnej taśmy. Fiilip chyba przechodzi opózniony bunt 2 latka.

dziewczyny dzis był horror. Dałam małemu wkońcu Paracetamolu bo nie mogłam go uspkoic. ani odpowietrzanie ani nic nie dawało poprawy. Kupa była  a taki brzuch miał zagazowany,że aż swiszczało po wyjęciu termometra. własnie Daruń mój pojechał do apteki po jakies kropelki. Mam nadzieje,że mają coś oprócz bakterii kwasu mlekowego,które małemu nic nie dawały bo na necie ni znalazłam dosłownie nic.

no to my po badaniach - biodrka już super więc ortopeda odpada, no i zaszczepiona, nawet grymasu dzisiaj nie zrobiła, aż byłam w szoku, jedynie co to doktorka dała skierowanie do neurologa

neurolog bo z początku Pola nie chciała doktorce pokazać jak rączki otweira, no i spytała się czy główke odchyla do tyłu, a my jej, że jak ryczy to się wygina jak banan, w sumie później jak ją badała uznała że według niej ok, podnosiła Polę, "stawiała" na nóżki, ale stwierdziła, że do okreslenia stanu ogólnego niech ją zbada - nie zaszkodzi

malinka, ja po pierwszym porodzie dostałam okres po 10 miesiacach i mam słabsze objawy niż przed ciążą

andzior to moja Pola