na oklke wszystko na recepte. nie wiem czy moj dostanie wolne,zebym mogła do lakarza pojsc. i niestety jak wstał to znowu sajgon... 

a  co do mleka to kilka tyg. wczesniej z Nan na Allomin przeszlismy i kupy sie unormowały. 

u Zuzi wyszła alegria po kilku latach, jak była młodsza wpierdzielała truskawki i nic, a potem w testach alergia wyszła, i na nie i na maliny, truskawki, orzechy, babkę lancetowatą, w tym roku wyszły testy, że niby już nie, ale jak zjadła orzeszki to zaraz kaszel i katar się pojawił, poza tym na jakąś głupią babę trafiliśmy, bo według niej nie ma czegoś takiego jak alergia na truskawki....a jak młoda z łakomstwa zjadła w przedszkolu pączka z dżemem z truskawek, to w domu odrazu kaszel alergiczny jak cholera

ale ja mam zasadę jem wszystko podczas karmienia oprócz fasoli, grochu i cebuli i najwyżej jak coś wyjdzie to odrzucę

no miała cholera w tym tygodniu byc. dzień wcześniej wysyła sma o której będzie. nic tylko siedziec i czekać. wczoraj siedzieleismy znów do 24. I musiałam go odpowietrzyć 3 razy przed snem. brzus normalnie jak skala był.  Dzisiaj kolezanka ma mi kropelki z Polski wysłać.

wez Anja tak mnie to wkurwia. o byle gówno trzeba do lekarza leciec i teraz sie nie dziwie,że polaczki masowo ze soba leki wożą. Też jak bede w PL to sobie zapasy porobię.

jpl tu są trzy mleka do wyboru dostępne w sklepie: nan,nan pro po których mały miał zaparcia i ten jebany allomin po który ma kolki. Dzis tak myśłałam,ze może jeszcze spróbuję  znowu z tym Nanem.

ANJA mój jak był w PL to przywiózl gripex,polopiryne bo tu takie leki nie istnieją poprostu.

czekam na krpleki  z Polski. do lekarza nie mam jak pójśc bo mój nie może sie dzis urwać a jutro gdzies go wysyłają na inną farmę. u nas pada i wieje strasznie więc się samam z moja trójca świętą nie dam rady wybrać. I będę się modlić,żeby jakoś dożyc do poniedziałku.

Anja bo w Polsce ludzi nie stać na branie wolnego  w pracy i dlatego sa leki. a tu kazdy wali jak chory. jest mnmóstwo płatnych urlopów. wakacyjny trwa 3 tygodnie na przykład. To Cię zrobili ja pierdzielę. chamstwo.

madzia mieszkam w takim małym mieście i do dużego miasta typu. warszawa mam 30km. ale wszędzie jest tu taki wybór mleka.