No mi się zostały tylko ciuszki, proszek i kosmetyki do kupienia (chyba), w tej ciąży już teraz w większości wszystko już mam :)

No mi się zostały tylko ciuszki, proszek i kosmetyki do kupienia (chyba), w tej ciąży już teraz w większości wszystko już mam :)
Ja to nawet jeszcze o tym nie myslałam, przeraża mnie trochę sortowanie ubranek, na początku jak odkładałam ubranka z których mała już wyrosła to podpisywałam kartony jaki rozmiar ubranek ale później to już nie bardzo, a kartonów nazbierała się cała masa.....pranie, prasowanie, układanie....
Ja chyba dopiero zacznę grubo po 30 tyg... W tej ciąży jakoś raz mi się nie chce, dwa jakoś też mi się nie śpieszy. Poza tym pierwsze muszę wszystko posegregować, poprać, poprasować, poukładać itp....
korci mnie żeby kupić nowy ale znając życie zostanieniemy pewnie przy starym
My swój sprzedaliśmy. Także siłą rzeczy muszę kupić. Myślę o używanym qiunnym moodzie