Gonia mi poloża powiedziala ze do 10 doby po porodzie maluszek powinien wrocic do wagi porodowej, tzn. ze przybiera dobrze i wszytsko jest ok:)

 Kochane jak tam u Was?Mi wczoraj serce pękało,...mój maluszek ma kolki i przez 4 godziny strasznie plakal...nic nie moglam zrobic a ta bezradność mnie dobija. 

Kupilismy termofor dzieciecy i przykladamy na brzuszek i dzieki niemu te ataki sa troche krótsze, ale i tak jest strasznie. Wczoraj byla położna i okazalo sie , że maluszek ma pleśniawke no i od wczoraj z nia walczymy.

Dzis narazie jest wszystko ok. Mały dostaje kropelki na kolki _ delicol no i termofor.

A jak u Was?Czy Wasze maluszki tez maja kolki? Mam nadziej, że nie i nie musicie tego przezywac:)caluje i pozdrawiam wszystkie mamusie:)

izuniu gratuluje :*

co u nas?

no u nas obylo sie bez kolek poki co a mala juz ma 2msc prawie. walcze z plamkami roznymi jej na twarzy bo ma prawdopodobienstwo skazy. atrzymalam laktacje u siebie bo nie umiem zyc bez nabialu a jesli chce karmic to nie moge jesc niestety go.

mala coraz wiecej gada,smieje sie jak szalona,wazy 5200 i ma 65cm :)

Hej dziewczynki, w koncu cos sie ruszyło na naszym klubie:) przede wszystkim wszystkim Wam dziewczynki gratulacje! doczekałysmy sie naszych szkrabów!  a teraz juz jestesmy szczesliwymi mamusiami:)

co u nas? u nas w zasadzie wszystko dobrze, mały godzinami wisi na cycu i przyznam ze mam nieraz dosyc. Potrafi co godzine jesc. Na szczescie w nocy budzi sie co 3,4 godzinki, je, przebiera go tatus i dalej idziemy spac. Także nocki sa fajne i nie spodziewałam sie tego. Boje sie wlasnie o kolki, bo mały moj strasznie lapczywie je i duzo polyka powietrza jak ssie piers. Potem troszke sie meczy i puszcza baczki. Ale nie placze tak bez powodu.

Takze Izunia wspolczuje Ci tych kolek, naprawde, nie wiem jakbym ja sobie poradziła, chyba by mi peklo serce.

Witajcie kochane mamusie:)Co u Was i u Waszych Pociech?

Mój Wojtuś wczoraj skonczył 2 tygodnie i odpadł mu pępuszek:):):)jestem taka szczęśliwa:)

Wczoraj mialam pierwsze wyjscie z domku:)bylam w Kosciele a mały został z teściami:)był bardzo grzeczny:)a WY zostawiacie swoje dzieci pod opieka dziadkow?

Pozdrawiam i zycze milego dnia:)

Oj tak z tym brzuchem to tez mam nie za ciekawie. Mimo, ze juz zrzucilam wszystko co przytyłam to jednak taki maly flaczek został. Pocieszam sie tym ze to dopiero 3 tyg po porodzie i ze jeszcze jest czas zeby wrocil do normy. A czy boli? boli najczesciej wieczorem, ogolnie taka niedotykalska jestem "tam" gdzie mam szew, nie mam jakby czucia. Jak narazie smaruje sie oliwka, ale czy to cos daje? a znacie moze jakis dobry krem na brzuszek flakowaty po ciazy? ujedrniajacy ma byc? czy jaki? 

a ja jutro jade z moim maluszkiem do pediatry poleconego przez moja siostre. Chce sie dowiedziec co z tymi szczepieniami, bo juz sama głupieje, jakie wybrac. Skojarzonych nie zaaplikuje mojej kruszynce, znam kilka przypadków gdzie po takiej szczepionce dzieci zmieniały sie nie do poznania, ale to w pozniejszym wieku - 10,12 lat.  Jeden chłopiec ma zespol Aspergera, drugi autyzm, a trzeci ma osłabioną motoryke ciała. Moja siostra prowadzi terapie integracji sensorycznej i wyprowadza wlasnie takie dzieci. Oczywiscie nie potepiam tych ktorzy szczepia skojarzonymi, mamy wolny wybor i kazdy jest odpowiedzialny za swoje dziecko:) 

pozdrawiam Was dziewczynki:)  

ja jestem 2msc po porodzie i jeszcze cos tam wisi jakis flaczus :P

ja malej nie bardzo chce zostawiac z babcią, jestem za bardzo zakochana w niej aczkolwiek w niedz zawiezlismy ją,

co do szczepien ja zrobilam pojedyncze i nic sie nie dzialo po nich,nie bylo temp tylko senna byla i przez pare dni apetyt sie zmniejszyl

ja tu nie mam co z wami gadac bo wy wszystkie macie w podobnym wieku dzieciaczki a tylko ja mam już taka staruche hehe. :P