Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita
katita
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusienka
anusienka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota76
dorota76
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela202
angela202
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mloda1818
mloda1818
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kosmitka21
kosmitka21
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
naatasha
naatasha
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klaudiakluk
klaudiakluk
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annam88
annam88
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
opolanka
opolanka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattiess123
kattiess123
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 841 - 850 z 853.

(2011-10-26 21:03) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

katita

ojjj to nieciekawie i wiem ze dzieci i my zreszta tez wirusa moga wszedzie zlapac a wiadomo w przedszkolu najszybciej.

Moja bratanica z calego roku jaki mieli zaplacony byla moze w sumie miesiac,tak chorowala,moja mama sie nia zajmowala i w domu bylo wszystko dobrze

(2011-11-14 09:39) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mloda1818

mloda1818

Hej kobitki dawno mnie tu nie było ale jakos nie mam czasu poprostu...

Jak tam wasze dzidzie rosną???

Mój brzdąc to rośnie w oczach

Juz widz e jakie z niego ziułko wyrosnie wszystko robi płaczem jak cos chce płacze jak nie chce płacze jak cos mu zabrac tez płacze ale za to słodko mówi mama

 

postaram sie przeczytac o czym tu tak piszecie

buziaki dla was i brzdąców

(2011-11-17 13:31) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

katita

Ja wpadam na chwilke,nie mam jeszcze neta i widze ze nic tu nie slychac nowego :(

 

Wiec ja juz w pl ale same problemy,facet od przeprowadzki nie chce mi przyslac lozka i mebli,czekam juz ponad dwa tyg i tymczasem spie z dzieckien na starej sofie a samo lozko warte 900 euro...

Malemu w czasie przeprowadzki rosly 3 zabki naraz a ja zauwazylam to dopiero w pl,teraz ma juz ich 7 i w ciagu ostatnich 2 tyg biedak nadrabia zaleglosci,zaczal sam stawac trzymajac sie mebli czy fotela i zaczal raczkowac a to dlatego ze wkoncu moze dowoli harcowac po dywanach.Mowi mamamama ale jeszcze nie wie co to oznacza a ja ucze go tata :) i tez niezly z niego gagatek,ostatnio dalysmy mu do zabawy przy kolacji jajko ugotowane na twardo a On ugryzl kawalek skorupki i ja zjadl,na szczescie nic mu sie nie stalo itp lyka co znajdzie.

Ogolnie mamy sie dobrze

buziaki dla Was i maluszkow

(2011-11-25 13:48) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusienka

anusienka

Ojeju ale mnie dłuuugo nie było...ale tu ucichło... każda zajęta no tak... U mnie po staremu... Lenka jeszce nie mówi Mama ani tata tylko buuu i po swojemu:( Ale za to pokazuje rączkami "daj" i umie robić papapa jak do niej zawołam:) Ząbków nie ma dopiero wczoraj przebił się jeden ale dopiero widać poczatek. Lenka nie chce raczkować za to chwyta się wszystkiego i staje. Ponadto nie umiem oduczyć jej chodzika uwielbia w nim szaleć biega normalnie nie nadarzam a jak się śmieje jak w coś wjedzie urwis kochany. Jak będe mieć wiecej czasu to Wam kochane więcej napisze:) a może tak na gg jesteście częściej albo facebook???

(2012-01-04 19:45) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mloda1818

mloda1818

Mój filipek już mówi mama tata i nie nie nie... chodzi juz przy meblach i tulko benc na pupke uwialbia sie tulic i dawac buziaki

 

A u mnie troche nie ciekawie ciągle problemy ze stron intymnych okres 3 razy w miesiącu bóle brzucha i wogóle nie ciekawie i nik nie wie co się dzieje za mocno mi sie macica skurczyła po porodzie a to ponoc nie dobrze

Powiedzieli ze najlepsza rada na to to ponownie zajsc w ciąże masakra

(2012-01-12 21:14) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

katita

Klub nam zamiera :(

 

Dziewczyny tyle mam Wam do napisania ale postaram sie strescic bo synek moj nie daje mi nic zrobic,doslownie nic

Przerowadzka masakra,wszystkie meble poniszczone a na lozko i szafy czekalam prawie 2 miesiace,bez wizyty na policji sie nie obylo i poplynelam na ponad 300 zl oprocz tych 650 euro ktore kosztowala mnie przeprowadzka a do lozka musialam dokupowac nozki bo polamali ale mam juz to za i powiedzialam ze nigdy wiecej.

 

Cristian jak juz napisalam to taki czort ze nic nie daje mi zrobic,wszedzie za nami podaza,jest strasznie szybki i otwiera wszystkie szafki,jest poprostu wszedzie,nawet do ubikacji isc nie moge bo stoi pod drzwiami,chce je otwierac i placze,teraz juz raczkowanie go nie rajcuje tylko chce zeby go prowadzac i czasem jak stoi trzymajac sie czegos to sie puszcza i stoi sam,

Mam straszny klopot ze jego spaniem,nie spal On i nie spalam ja a do tego nerwy,cale noce budzi  sie co chwilke i musialam nosic go i bujac,z tym akurat dalabym sobie rade ale jak go kladlam do lozeczka to od razu sie budzil i plakal i na nowo noszenie i bujanie,nawet ze mna nie chcial spac,za dnia to samo i tak od 3 miesiecy,poprostu psychicznie i fizycznie nie dawalam rady,doszlo do tego ze zalowalam ze zaszlam w ciaze,masakra,nie dzialaly syropki z melisy,herbatki uspokajajace i nawet taki lek homeopatyczny ktory przywiozlam z hiszpani,dlatego poinformowalam sie w necie i kupilam ksiazke i teraz stosujemy plan terapi zasypiania wedlug tej ksiazki,duzo placze ale wkoncu zaczyna spac w lozeczku i wogole spac,biedak ochrypl,bo wczesniej nie dawalam mu plakac a teraz niestety musze.

Po pierwszej wizycie u pediatry musialam kupic mu szczepionke na pneumokoki bo okazuje sie ze w Hiszpani szczepi sie wszystkie dzieci i jest obowiazkowa a tutaj nie ale skoro juz byl szczepiony dwa razy to musze dokonczyc program szczepien,265 zl kosztuje taka szczepionka a do tego jeszcze meningokoki czy jakos tak,na gruzlice tez nie byl szczepiony i niedlugo bedzie bo tam nie szczepia a tutaj tak,jak Wasze dzieci zareagowaly na szczepionke przeciw gruzlicy???to ta w raczke...

Poza tym wazy 9.5 kg i ma 74 cm,mocno gryzie,kurcze czsem tak znienacka ze az siniak jest,mowi tez jak Filipek mama i tata,be na to co nie moze i da jak cos chce a dzisiaj mojej mamie zrobil raczka papa,ladnie je i wcina juz doslownie wszystko i jedynie to nie lubi czekoladowego jogurtu (kupilam sojowy) a najbardziej rosolek z makaronem,pomidorowke,mandarynki i grejpfruty,jak zobaczy mandarynke albo grejpfruta to az sie smieje i od razu mowi da

 

Swieta minely swietnie,Jarek byl dwa tyg i bylismy u jego rodzicow,niestety juz pojechal,chyba wkoncu ochrzcimy synka w sierpniu a kto wie?moze i wezmiemy za jednym zamachem slub,chcialabym :),skromny jaki zawsze chcialam,bez welonu i nie bialej sukience,bo co sie bedziemy oszukiwac,dziewica juz nie jestem hehe

 

Co tam u Was? wiem ze duzo roboty ale napiszcie czesem cos,ja juz mam kompa i net super chodzi,postaram sie cos czasem skrobnac ale mowie Wam mam najbardziej zywe dziecko pod sloncem i niewiele czasu dla siebie,jesli to teraz pisze to dlatego ze terapia zaczyba dzialac

 

Mloda dbaj o siebie i zachodz w ciaze ;) ehhh ja bym chciala ale jak pomysle ze drugie mialoby byc takie jak ten moj czort to mi sie odechciewa a i okrey mam nieregularne,ten ostatni dostalam po prawie 50dniach ale widocznie taka juz moja uroda,poprosze wizyte u gina,niech mnie obejrza po porodzie co i jak,bo jeszcze nie bylam

 

Buziaki dla Was i Waszych dzieciaczkow

(2012-01-15 12:00) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusienka

anusienka

hej dziewczyny:) Ja też jestem zajęta w lutym wracam na uczelnie więc próbuje po nocach pisać prace. Ponadto Lenka mi nie ułatwia też jest bardzo żywa chce ciągle chodzić i musze ją za rączki prowadzać. Lenka ma  75 cm i waży 9800g. Jest kochana mówi mama, tata, baba, dada i różnie tam po swojemu. Robi bravo rączkami, pokazuje też jaka jest duża i robi papa. Ale niestety nie chce spać w łóżeczku tzn śpi tak do 24 potem musze ją wziąć do siebie:( Dlatego jestem ciekawa Kasiu jaka to metoda... Ponadto u mnie ok okres w miarę regularnie tzn tak 7 dni nieraz się "spóźnia".  Nie mogę uwierzyć Kasiu że takie problemy miałaś z tą przeprowadzką:( to naprawdę straszne... Byłoby super gdybyscie połączyli obie uroczystości i życze ci żeby ślub był taki jak sobie wymarzyłaś.

Kasiu ja cię świetnie rozumiem co na początku przezywałaś, mam nadzieję, ze się tymi myślami nie przejmujesz...

A ja dziewczyny wczoraj miałam pierwszy egzamin na prawo jazdy- testy i jazda zdałam za pierwszym razem!!! Jestem w szoku i strasznie się ciesze bo na uczelnie mam 60 km więc ułatwi mi to dojazdy z i do Opola dzieki czemu nie będe marnować czau i martwić się,że mogłabym być już z Lenką a nie ma PKSu.

Pozdrawiam Was serdecznie też się odezwę w wolnej chwili.  Buziaki:*

(2012-01-18 21:03) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

katita

Kochana Aniu Gratulacje!!! zdania prawka,ehhh ja sie wybieram i wybrac nie moge a Jarek nalega i chcialabym do wakacji zdac...

 

Co do metody to ksiazka nazywa sie "kazde dziecko moze nauczyc sie spac",kupilam ja w empiku,na poczatku tlumaczy jak to jest ze snam dziecka itd ale glownie chodzi tu o przetrzymywanie dziecka w lozeczku,a scislej zeby wkladac je nie spiace,rozbudzone mniej wiecej o stalych porach za dnia (jesli potrzebuje dziennych drzemek a Lenka napewno jeszcze potrzebuje)i w nocy,pozwolic mu plakac ale regularnie zagladac ale nie brac na rece,tylko delikatnie polozyc,pobyc min-dwie i wyjsc,zeby dziecko wiedzialo ze jestes ale ma nauczyc sie byc samo w lozeczku i samo zasypiac,dzieki temu nawet jak sie obudzi w nocy to bedzie umialo samo zasnac z powrotem.

Mozesz sama wyznaczyc czas jaki zostawiasz dziecko samo a w ksiazce pisza zeby w 1 dniu wejsc za 1 razem po 3 min,2 razem 5 min,3-7 min i kazde kolejne wejscie po 7 min

2 dniu, za 1 razem po 5 min,2-7min,3-9 min i kazdy kolejny po 9 min

3 dniu 1-7 min 2-9 min 3-10 min i kazde kolejne po 10 minutach

od 4 dnia juz co 10 min

 

Trzeba uzbroic sie w cierpliwosc i znosic placz ale powiem Ci ze dziala!!! maly jak nie chcial spac wcale albo budzil sie co pare min tak przesypia cala noc od 20.30 mniej wiecej jak go klade tak spi do 7 rano,bez picia i karmienia,nawet juz przenioslam lozeczko z powrotem do jego pokoiku,jak mi sie z poczatku budzil w nocy i zaczynal plakac,a byl ze mna w pokoju w swoim lozeczku to wychodzilam z pokoju do kuchni i liczylam minuty ale zdazylo sie to moze dwa razy.

Teraz po tyg to poprostu klade go do lozeczka i wychodze z pokoju,jeknie moze ze dwa razy,bez placzu i spi,ma jeszcze problem z regularnym spaniem w dzien ale caly czas sie uczy,Kochana On po 1 dniu spal cala noc ale w 1 dniu za 1 razem plakal godz i nie raz go bralam po godz placzu i przetrzymywalam do nastepnego spania,wszystko zeby sie wkoncu nauczyl

 

Pamietaj ze nie wolno pozwolic plakac dziecku dluzej jak 1 godz,jesli przez ta godz nie usnie trzeba je wyjac z lozeczka i przetrzymac,jak usnie bawiac sie to dac mu spac kolo 30 min,wazne zeby usnelo samo.Cristianowi zdazylo sie plakac godz i usnac,pewnie ze zmeczenia ale spal

Wazna jest tez rutyna dzienna,np kapiel kolacja wspolna zabawa z dzieckiem i potem lozeczko

 

Kochana przemysl to i zastosuj jak bedziesz pewna ze zniesiesz placz i bedziesz konsekwentna bo jak zaczniesz i przerwiesz to dziecko umocni sie w przekonaniu ze placzem moze wszystko,rozumiesz

 

Musisz sie tak zorganizowac zeby wszystkie drzemki i nocne spania byly o tych samych porach i w porze spania dziennego nie wychodzi z domu i isc z dzieckiem na spacer kiedy jest wyspane,mi nie zawsze sie to udaje moze dlatego kosztuje go dzienne spanie ale wkoncu sie nauczy,juz jest o niebo lepiej a ja tez musze zalatwiac rozne sprawy czy chocby isc do lekarza i nie moge wybierac godz ale naprawde jest taka zmiana ze sie nie spodziewalam

 

Spryciula z Tej Twojej corci i duza z niej dziewczynka,ciesze sie bardzo i oby tak dalej

 

Wiesz ciekawa jestem co u Patrycji,konto dalej zablokowane,jak jej idzie druga ciaza i Dorotka nie odzywa sie tyle czasu :( zreszta tylko my sie odzywamy,malo ale jednak

 

Buziaczki dla Was

(2012-01-21 13:16) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusienka

anusienka

Kasiu ja też jestem ciekawa co słychać u Pati mam nadzieje że wszystko w porzadku i myśle że może od casu do czasu chociaż nas czyta:) Dorotka pewnie ma mało czasu tak jak i pozostali. U mnie na profilu jest mój nr gg więc w razie czego możemy się tak kontaktować gdybym nagle przestała znowu tu często zaglądać:) U mnie jest masakra ze spaniem w dzień- wyobraźce sobie, że Lenka nie śpi prawie w ogóle najwyżej ok 13-14 pół godziny maxymalnie godzinka:P Ja od lutego wracam na ostatni semestr studiów- to będzie też duży test zarówno ze zorganizowaniem się- wecie praca licencjacka, dziecko, sejsa masakra a do tego odbieram prawko dopiero za 2 tygodnie więc będe skazana sama na siebie i mój brak doświadczenia za kierownicą mnie przeraża- będe jechać 60 km do Opola co w porówaniu z moją miejscowością jest o wiele większe- tym bardziej, że nie zdawałam prawka w Opolu jak zazwyczaj u nas zdają tylko w Kłodzku:P

Kasiu ja też byłam wypychana na to prawo jazdy od kilku lat a ż w końcu mój G dopiął swego noi w listopadzie zaczęłam kurs:P do dziś nie moge uwierzyć, że się udało i już mam to za sobą...

Pozdrawiam Was serdecznie buziaki dla naszych brzdąców :* Pati jeśi to czytasz to daj znać czy wszystko ok u ciebie i u Waszych pociech:)

(2012-01-22 10:21) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

katita

Aniu wiec jesli zaczynasz w lutym szkole to zacznij juz dzis z mala,synek w dzien spi dwa razy od 1do 2 godz a wczesniej nie spal albo spal tak jak chcial,poprostu musisz wyznaczyc sobie godz w ktorych Lenka ma spac,najlepiej 3 godz po wstaniu rannym i pozniej tez od wstania 3 godz a najwiekszy odstep zostawic przed spaniem nocnym

Z poczzatku ronie to bywalo a teraz sama doszlam do rytmu malego i wiem kiedy mam go klasc i kiedy jest spiacy,a moze Lenka nie potrzebuje dwoch drzemek,sama bedziesz po niej widziala i kladz ja wtedy tylko po np obiadku

Mly wstawal nawet i o 5 rano,o 6 o 7 kiedy chcial a teraz wstaje o 8

powiem Ci jak ja to robie

wieczorem klade go o 20.30 max bo dluzej nie wytrzymuje,wstaje miedzy 7 a 8 rano daje mu jesc klade go o 11 i wstaje ok 12.30 o 13 dostaje obiadek i klade go ponownie ok 15.30 i spi ok 1 godz,dostaje owoce i buteleczka ok 20.20.30 max i przy butli usypia

 

Kochana to naprawde dziala ale na pocztku dziecko placze bo nie chce albo nie zna lozeczka i serce peka ale trzeba sie przemoc ale jak zajrzysz do niej co pare min to bedzie wiedziala ze jestes i wszystko ok,z czasem polubi lozeczko,dobre jest tez danie dziecku jakiegos misia czy pieluszki.Cristian ma dwie takie przytulanki do spania i na poczatku nie chcial,nie zwracal na nie uwagi a teraz sam je obejmuje przez sen

 

Jesli teraz juz zaczniesz to bedzie latwiej Lence i Tobie jak juz wrocisz do szkoly no i pod warunkiem ze osoba ktora bedzie sie nia zajmowac bedzie sie trzymalo planu,i powiem Ci ze synek po chyba juz 2 tyg nie sprawia zadnych klopotow z zasypianiem.poprostu go klade do lozeczka,jeknie i spi  a nie sadzilam ze cokolwiek mi pomoze ale jak pomyslalam ze mam sie tak meczyc do 2-3 lat dziecka to wolalam znosic jego poczatkowy placz

 

Nie martw sie ze nie dasz rady,zdalas prawko za 1 razem GRATULACJE!!! jeszcze raz,malo komu sie udaje to dasz sosbie rade,jedz wolno,prawym pasem i bedzie dobrze,trzymam kciuki!!! a jesli masz juz samochod do dyspozycji to pojezdzij moze wieczorkiem albo wczesniej przejedz sie ta trasa ktora bedziesz pokonywac do szkoly,zeby wiedziec.

 

Tez serdecznie pozdrawiam wszystkie tylko czytajace dziewuszki i ich dzieci :)