Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 311 - 320 z 804.
Meżczyźni i wyprawka? Nie żartuj :D
W sumie to mi jest wygodniej wszystko kompletować, mam czas żeby czytać opinie i wybierać dobre jakościowo produkty :) I tak musiałam być na L4 od początku :)
Aczkolwiek nie mamy jeszcze łóżeczka, pościeli, materaca, wanienki, ciuszków - mozna powiedzieć, że słabo nam idzie.
Dopiero wczoraj zamówiłam rożek, i jakieś kompleciki dla Małej do szpitala.
Co do mojego męża to chciał tylko żebym znalazła opaskę z kokardą dla Małej - będzie córunia tatunia jak nic :) Ale to dobrze, bo Synulka mamusi już mam hehe.
boszka89 co do minky to kupuj, bo naprawdę jest to świetny materiał, szczególnie wpołączeniu z dobrą bawełną. Tylko szukaj minky o gramaturze powyżej 400 g/m2. Każda niższa gramatura nie ma z oryginalnym minky nic wspólnego i takie rożki, kocyki szybko się deformują i spierają. Lepiej dać 20-30 zł więcej a mieć produkt na kilka lat :) To tak z doświadczenia, kupiłam kocyk o niższej gramaturze po czym wyglądał on po kilku praniach zupełnie inaczej niż kocyk koleżanki. Dopiero ona oświeciła mnie dlaczego :) Przekazuje więc dalej :)
u mnie mąż ma za zadania bardziej związane ze starszym synem, abym mogła odpoczywać, odebrał wózek ze sklepu, pomalował łóżeczko :-) jak go o cos poprosze chetnie to robi.. np. idzie ze mną na kolejne już zakupy dla maluszka oczysiście zawsze te zakupy obiecuja sobie ze sa ostatnie... :-D
Mój M. to nie ma pojęcia o co chodzi z tą wyprawką, jak mu coś mówię, to udaje, że słucha :P jedyne co to złoży wózek i łóżeczko, zawiezie mnie do szpitala i odbierze - reszte roboty odwalę sama u nas tak jest, że nawet jak kupuję jakies buty czy ubranie dla Staśka to go mało obchodzi - byle bym nie wydawała za dużo
Ja ostatnio dostałam od koleżanki worek ciuszków i jakieś rożki pościele etc i to mi ratuje skórę, bo też jakoś idzie mi kiepsko z wyprawką..
Boszka oszczędzaj się Kochana!!! Dobrze, że skurcze ustały i , że masz gdzie wysłać starsze dziecko. My w Świdnicy jesteśmy zupełnie sami, bez jakiejkolwiek nawet ciotki więc miałabym problem. Na szczęście wszystko jest ok.
Daria a my dalej nie mamy imienia dla dziewczynki... Mamy trzy typy : Agatka (mój Filipek się uparł, że chce siostre Agatkę hehe), mąż chce Adrianne albo Igę, mi podoba się Hania i Iga :) Tyle, że moja teściowa to Hania i nie chciałabym żeby pomyślała, że nazwałam córkę na jej cześć :D