Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 331 - 340 z 804.
Ja też się obawiam, na Dolnym Śląsku jesteśmy zupełnie sami, bez żadnej rodziny. Najbliższych mamy 500 km od siebie także na pewno będzie mi ciężko na początku ...
U nas też cięzko, marwię się jak Staś to zniesie...ja też chodziłam na nocki, do całkiem niedawna, także był przyzwyczajony, ale ostatni mc już na l4 i całe dnie razem, bo miał przerwę w przedszkolu z racji przeprowadzki. Od marca nowy dom, od kwietnia przedszkole, a w maju pewnie brat się pojawi - boję się, że to za dużo dla 4 latka.
Ostatnio też pocałowałam klamkę u lekrza, pojechałam przez całe miasto w korkach na wizytę, a okazało się, że lekarz zadzwonił, że jest chory. Dziś byłam u innej lekarki w tej przychodni zastępczo. Myślała, że jestem na końcówce ciąży - taki mam duży brzuch, poza tym zbeształa mnie, że mam 15 kg na plusie, że to strasznie dużo itp. Tłumaczyłam, że większość to woda, bo ze Staśkiem miałam 25 na plusie na koniec, ponad połowa zeszła w ciągi tygodnia, ale i tak mam ograniczyć kalorię - babka nie zrozumiała, że to po częsci genetyka, bo 6 mcy chodziłam do pracy, za dużo nie jem biegam za rozbrykanym 4 latkiem...ehhhh
Najważniejsze, że fasolek zdrowy (wciąż nie ma imienia, choć chyba, będzie Krzyś) - pani doktor powiedziała, że duży, szacowana waga na 31 tc +4 to 2100 gram :)
a ile ważą Wasze pociechy?
Boszka oszczędzaj się ile możesz, Daria Ty też :) wszystkie odpoczywajmy ile się da, bo już niedługo się zacznie
W 33 tygodniu moja Mała ważyła 2240 gramów - też wydaje mi się, że to sporo, ale lekarz mówi, że w normie więc się tym nie przejmuje za bardzo :)
Imienia też nie mamy ;)