Super Weronka ze tak sie wam wszystko dobrze uklada:) a jak Ala?:) przeszly jej zmienne nastroje?:) u mnie pokarm prawie calkowicie zanikl.. Nic nie pomaga. Boszka:)) ja mialam tak z Nikola i padalam na twarz a co mowic u ciebie jak jest starszak w domu. Wspolczuje i oby takich dni bylo jak najmniej:) piekne zdjecie!! Cudowny Witus:* jestes taka usmiechnieta ze zmeczenia po tobie nie widac zupelnie:)
Dziękuję Karolina za komplementy :) A u nas wczoraj już Wituś jadł normalnie co 2-3h. Chyba mieliśmy jakiś chwilowy kryzys, brak mleka, marudzenie moje i dziecka. Może Ty też spróbuj jak najczęściej przystawiać córeczkę do piersi, może jeszcze mleko ruszy. Choć wiem, że czasem takie próby są trudne i męczące.. A mój brzuch jest duży, brzydki, pomarszczony i ogólnie jak go widzę to na początku prawie płakałam ale teraz się śmieję z niego ;) Wituś mi wynagradza to oszpecenie. Za 2tyg mam wizytę u gina, zapytam co robić z tą przepukliną. Zobaczę czy jest cień nadziei na zapięcie się kiedyś w jeansy.
Karola, a co do plamienia to każda przechodzi inaczej, ale jak coś Cię niepokoi pytaj położnej albo jedz do lekarza, bo niestety cc to zabieg i różne rzeczy mogą się dziać.
Boszka ile pewnie jeszcze takich chwilowych kryzysow przed nami jest:D ja chyba sie poddalam juz z karmieniem piersia. Ostatnio mialam problem bo bratowa zbila mi mleko, moj T pojechal kupic o 12 mala wstala na mleko a tu go nie ma (no bo mialam jeszcze na dwie porcje tego zbitego), maz mial wrocic o 14 wiec cycki w ruch... Z nerwow mala nie chciala ciagnac ja chcialam sciagnac a tam w OBU tylko 10ml...
Ja Boszka w jeansach chodze:D fakt nie wszystkich ale sie mieszcze jakos. Zastanawialam sie czy tylko ja mam taki brzydki duzy brzuch.. Bo kogo nie spotkam kazdy mowi "o brzuch jeszcze masz" "chyba ci drugie zostawili" ehh. Chyba kazda ze szpitala wychodzila z wkleslym brzuchem... A ta przepuklina boli cie? Daje jakos o sobie znac? Czy jednak bedziesz musiala miec ten zabieg?
Co do tego krwawienia to na bliznie mialam takie zgrubienie ale mowili mi ze to nic i zejdzie i teraz patrze ze po tym jak ze mnie polecialo to tego juz nie mam.
Dziewczyny dolaczam do was tez zostal mi spory pomarszczony miekki brzuch mimo iz zostalo mi tylko albo i az 4 kg na plusie ale jakos na razie sie tym brzuchem nie przejmuje bo nie mam na to czasu staram sie nadrobic te tygodnie co lezalam. I aktywiej spedzam czas. Dzis ostatnie formalnosci zalatwialismy w zwiazku z urodzeniem Ulki i wszystko mamy ogarniete. Teraz jeszcze musze zalatwic skierowanie na bioderka a Wy juz bylyscie lub macie umowilne wizyty?