2010-07-01 14:23
|
ja mam tak od pewnego czasu ze mały notorycznie kopie mnie w pecherz, gdybym nie zaciskała zwieraczy to pewnie juz nie raz bym popusciła. czy wasze malenstwa tez nie oszczedzają waszych pecherzy?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
haha spoko ja popuszczałam ze śmiechu najczęściej. mnie dzidzia nie kopała w pęcherz, raczej w żebra