2015-11-30 19:31
|
Chciała bym się wybrać z siostrą na wakacje.Ciekawa jestem jakie macie opinie i w jakim mieście warto zostawiać swoje pieniądze tak aby zwiedzić jak najwięcej
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja byłam, jesli chodzi o zwiedzanie to na pewno Dubrovnik albo Split, ale my chcielismy tym razem odpoczywac i malo zwiedzac, wiec wybralismy sie gdzie indziej( mam opis na blogu). W ogole to chyba obojetnie gdzie sie nie wybierzesz to jest co zwiedzac, polecam wybrac sie poza sezonem, najlepiej czerwiec lub wrzesień.
i jeziora plitwickie tez koniecznie obejrzyj ,ogólnie pieknie jest gdzie nie pojedziesz :) sa tez jednodniowe wycieczki statkiem na ich wysepki , chodza po plazy naganiacze wiec znajda cie sami ;)
Ja byłam, jesli chodzi o zwiedzanie to na pewno Dubrovnik albo Split, ale my chcielismy tym razem odpoczywac i malo zwiedzac, wiec wybralismy sie gdzie indziej( mam opis na blogu). W ogole to chyba obojetnie gdzie sie nie wybierzesz to jest co zwiedzac, polecam wybrac sie poza sezonem, najlepiej czerwiec lub wrzesień.
Mój Farben dziś będzie w Splicie :Dnajdalej na Chorwacji był w Poljicach. Wzdłuż wybrzeża wszędzie pięknie :)
Ja byłam w tym roku. Gdybym chciała poleżeć na pięknych plażach i odpocząć, a pozwiedzać tylko troszkę, wybrałabym okolice Splitu i Makarskiej. Gdybym była nastawiona głównie na zwiedzanie, pojechałabym na Istrię (okolice miasta Pula) i pojechała zobaczyć przy okazji Wenecję (do Wenecji mają około 300 km).
a jeśli chodzi o kwestię finansowe. To tak na tydzień w złotówkach mniej więcej trzeba szykować?
Ja byłam w tym roku. Gdybym chciała poleżeć na pięknych plażach i odpocząć, a pozwiedzać tylko troszkę, wybrałabym okolice Splitu i Makarskiej. Gdybym była nastawiona głównie na zwiedzanie, pojechałabym na Istrię (okolice miasta Pula) i pojechała zobaczyć przy okazji Wenecję (do Wenecji mają około 300 km).
a jeśli chodzi o kwestię finansowe. To tak na tydzień w złotówkach mniej więcej trzeba szykować? Ja byłam w tym roku. Gdybym chciała poleżeć na pięknych plażach i odpocząć, a pozwiedzać tylko troszkę, wybrałabym okolice Splitu i Makarskiej. Gdybym była nastawiona głównie na zwiedzanie, pojechałabym na Istrię (okolice miasta Pula) i pojechała zobaczyć przy okazji Wenecję (do Wenecji mają około 300 km).
a jeśli chodzi o kwestię finansowe. To tak na tydzień w złotówkach mniej więcej trzeba szykować? Ja byłam w tym roku. Gdybym chciała poleżeć na pięknych plażach i odpocząć, a pozwiedzać tylko troszkę, wybrałabym okolice Splitu i Makarskiej. Gdybym była nastawiona głównie na zwiedzanie, pojechałabym na Istrię (okolice miasta Pula) i pojechała zobaczyć przy okazji Wenecję (do Wenecji mają około 300 km).
a jeśli chodzi o kwestię finansowe. To tak na tydzień w złotówkach mniej więcej trzeba szykować? Ja samochodem nie mogę bo nie mam a siostry na takie trasy się nie nadaje. Będziemy zwiedzać komunikację miejską:D
a powiem ci ze sie da, ja bylam za czasów studenckich autokarem i wszystko zwiedzalismy normalną komunikacja- autobusami ;)
Ja samochodem nie mogę bo nie mam a siostry na takie trasy się nie nadaje. Będziemy zwiedzać komunikację miejską:D
a powiem ci ze sie da, ja bylam za czasów studenckich autokarem i wszystko zwiedzalismy normalną komunikacja- autobusami ;)