Nie ma co robic zakupow na ostatnia chwile,dziecko sie urodzi bedzie tyle pracy przy nim ze nie mialabym juz glowy do latania po sklepach bo cos tam zostawilam na ostatnia chwile. Wiadomo ze moze sie zdarzyc ze cos bedzie jeszcze trzeba dokupic bo sie okaze nam przydatne. Jesli chodzi o ciuszki to zaczelam kupowac w momencie w ktorym sie dowiedzialam ze jestem przy nadzieji. Kolorowe spioszki,kaftaniki w roznych rozmiarach,pajacyki,dresiki. Buteleczki,smoczki,podgrzewacz do butelek,wanienka,reczniki,kocyki,posciel dla malucha. Jedynimi przedmiotami ktore dokupilam niedawno to wozik i lozeczko, stoja nie rozpakowane. Rozloze je dopiero jak cora bedzie na swiecie. Oczywiscie nie chodzi o to aby w jednym miesiacu kupic odrzau wszystko.