Ja nie latałam samolotem z dzieckiem ale z doświadczenia wiem i widziałam jak to się odbywa...wózek nadajesz przy odprawie bagażowej.Pani która wydaje bilety pokaże Ci gdzie się masz z nim zgłosić.Oddajesz go do innego okienka...Na pewno kobiety z małymi dziećmi wchodzą pierwsze i siadają na początku samolotu.
A co do zachowania bobasków wiem,że jedne wogóle nie reagują na lot i śpią cały czas a niektóre płaczą z powodu ciśnienia w samolocie i zatyka im uszka..czy jest na to jakaś rada??nie mam pojęcia.Zabierz ze sobą ulubioną zabaweczkę to może zajmnie jego czas i nie będzie marudził;)))Aha przygotuj sobie butelki z piciem..mnie na przykład strasznie suszy podczas lotów:D
A co się tyczy Ciebie to możesz sobie wziąść Aviomarin lub Lokomotiv(o ile nie karmisz piersią)będzie Ci lepiej...Pocieszę Cię,że ja już latałam kilkadziesiąt razy ale jakos nie mogłam znieść tego...nie nawidzę latać;))zawsze się bałam i boje;)))
Mam nadziej,że w jakiś sposób Ci pomogłam!!Pozdrawiam Cie serdecznie i życzę powodzenia...daj znać jak już będzie po wszystkiem;))