2011-06-05 10:14
|
witam!
Mój synek ma ponad 10 miesięcy i od ostatniego czasu zauważyłam że bardzo się zmienił.. Zmienił się w małego potworka, o wszystko walczy krzykiem wrzaskiem a na końcu wielkim fochem! nie wiem jak sobie z nim radzić, czy to ja coś źle robię, czy to taki wiek, ze chce mnie wypróbować? Macie takie problemy ze swoimi dzieciaczkami? Nie chce wychodzić z kąpieli, jak ma inne plany niż ja to od razu w ryk..
Pomóżcie Mamy.. Wiem że muszę być konsekwentna i tłumaczyć, ale jak wytłumaczyć tak małemu dziecku że już czas wyjść z wanny, albo trzeba przebrać dupkę? ech.. już nie wiem
TAGI
Odpowiedzi
tyle że mój synek ma 2 latka i 3 miesiące to nadal tak robi;/
dziadko pozwalają na wszystko mama i tata nie to zaraz wrzask że całe osiedle Go słyszy;/
ryczy w niebogłosy! tak długo póki nie dostanie tego co chce;/
ale zauważułam że jak staram Mu się coś wytłumaczyć porozmawiać zagadać to jeszcze gorzej jest;/
jak zostawię to poobraża się 5minut i przemyśli i sam przyjdzie do nas lub zajmie się np.zabawkami no albo i nie i znów tłumaczę że tego nie wolno1 nie wchodz na meble bo spadniesz, nie bij pieska, nie wchódz na stół itd itp
Moj ma poltora roku, nie chce sie przebierac, zmieniac pieluchy, chodzi wlasnymi drogami i nic mi z tego,ze jestem konsekwentna jak on tez konsekwentnie sie awanturuje :/
Za ostatnia zaslyszana rada, robie tak, ze tlumacze staram nie wejsc sobie na glowe, ale na sile nic nie zmienie czekam po prostu cierpliwie,az zrozumie ...