mamusie marud :) anusia22 |
2010-08-16 12:27
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam, mam 5 miesiecznego synka, od poczatku byl placzliwy, bo najpierw byly kolki, potem jak mial niespelna 3 miesiace wyszly pierwsze 2 zabki, dzis ma juz 5 miesiecy i nadal jest bardzo marudny, zainteresuje sie czyms tylko na "5" minut a potem jest placz i niestety konczy sie na moich rekach;/ w dzien po przebudzeniu i zjedzeniu za jakies 15 min do pol godziny na nowo zaczyna sie marudzenie, na poczatku zwalalam ze jest glodny, ale to nie to, bo jak mu daje cyca to ssie tak dlugo, ze potem az wymiotuje z przejedzenia, dodam, ze noce rowniez sa koszmarne, budzi sie co pol godziny do godziny i wciaz ssa;/!! Teraz zwalam na ząbki, ale juz sama nie wiem co mu tak na prawde dolega, moze poprostu taki juz z niego maruda...doslownie staje na glowie zeby byl cicho i zeby sie usmiechnal...spacerowac tez nie lubi, juz zmienilam mu gondole na spacerowke mimo ze nie siedzi jeszcze sam, ale prznajmniej cos widzi w tej spacerowce, ale to tez na chwilke est spokojny potem zaczyna sie placz. Nosze chyba z 10 zabawek i co chwilke mu zmieniam...poprostu koszmar :( moze macie akies sposoby na marudy? :)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

3

Odpowiedzi

(2010-08-16 12:43:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi
moja koleżanka tak ma, jej córcia ma 1,5 roku, do roku koszmar, nawet nikt spojrzeć na nią nie mógł, tylko mama i tata, marudziła ciągle, ciągle na mamie wisiała, wydobyć z niej uśmiech to był sukces
teraz trochę się polepszyło, ale jeszcze często miewa takie dni że tylko jęczy, zagadać do niej nie ma co, w ogóle ma słaby temperament, inne dzieci biegały wczoraj za bańkami mydlanymi a ona nic, stoi, patrzy i jęczy

ale może u ciebie to rzeczywiście ząbki go męczą
(2010-08-16 12:50:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
g0siia
heh mozemy podac sobie rence;p nasz synek ma juz prawie 6 miesiecy jest juz troche lepiej bo siedzi przez jakis czas sam i sie soba troche zajmnie oczywiscie pod moim nadzorem..;p u nas tez byly kolki wieczny placz,nie przespane noce..kolki przeszly w 4 miesiacu,wiec pomyslalam bedzie lerpiej he..mylilam sie ,nasz maly ma ze 40-50zabawek i tez zmienialam mu co chwile-moj maz siw strasznie z tego smial bo wygladalo to komicznie;p co do spacerow w glebokim wozku mu pasowalo bo widzial mame albo tate a teraz w sportowce nie widzi wiec nie jest zadowolony.;/ja to caly czas mam nadzieje ze z czasem bedzie lepiej;p teraz przechodzimy zabkowanie pierwszy juz jest ale czekamy na RESZTE;P moze jak wyjda mu te zabki to znow przypomne sobie co to znaczy przesypiac noce;p pozdrawiam i cierpliwosci zycze:)

Podobne pytania