powodzenia i spokojnego,zdrowego, delikatnego porodu ktory bedzie napewno niebawem
Minęło mi z Wami 40 tygodni... znalazłam tu niesamowicie dużo wsparcia i wiele pomocnych rad otrzymałam. Cieszę się, że kiedyś przez przypadek tu trafiłam - przy mojej pierwszej ciąży. Wtedy co prawda poroniłam i nie zaglądałam tutaj przez cały czas, do momentu obecnej ciąży. Na szczęście Google Chrome zapamiętało wszelkie dane i mogłam się zalogować tu ponownie po ponad roku...
Teraz czekam końca mojej brzuszkowej przygody, ale postanowiłam, że nie będe rozstawać się z portalem jak urodzę... Przecież prawdziwa przygoda dopiero się zacznie jak Marceli będzie z Nami ;) a 40 tygodni to był dopiero początek!
Moje dziewczyny z lutego kochane - ja Wam mówię, urodzę jako ostatnia ;P czuję to... taka dziwnie spokojna jestem....
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Monic86 - nie dziękuję ;)
Powodzenia, trzmam kciuki. Daj znac jak poszlo :)
hehe MIgrenka nie jestes Sama:) mi brzuszek jeszcze nie opadł:) mam termin na 23;) zobaczymy lala; ) bedzie dobrze :) Mojej córeczce też się nie spieszy;)