Gratuluje kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I buziaczki dla córci:******************
17.08 z tą datą na skierowaniu, 5 dni przed terminem zgłosiłam się na izbę przyjęć.. Po badaniach pani ordynator doszła do wniosku, że powinnam urodzić siłami natury, zgodziłam się. Niestety moja szyjka nie skracała się ani odrobinkę. Kroplówki testowe miałam, aż 2, które oczywiście nie podziałały. 8 dni po terminie miałam ta prawdziwą z oksytocyną , która też nie podziałała ;/ Lekarze doszli do wniosku,że nie ma sensu dłużej czekać i czeka mnie cięcie. Poszłam się wykąpać, i wróciłam na porodówke,a tam w tempie zastraszającym zajeli się mną i znalazłam się na bloku... znieczulenie, nóż, chwila strachu, i moje maleństwo było już na świecie . ;) Najpiękniejsza chwila w moim życiu...
30.08.2011
godz. 14.10
56 cm
3700 g
8 pkt
Kocham Cię Córeczko ;**
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 16 z 16.
gratulacje .;*
Gratulacje :)
gratulacje, dużo zdrówka!
Gratulacje!
to gratulacje!!!!:)