(2009-04-01 11:13)
zgłoś nadużycie
Ale poród był szybciutki, pojechałam na izbę i było już pełne rozwarcie, na porodówce spedziłam tylko godzinę. Obylo się bez nacięć, pęknięć, szyć i czyszczeń. Siedziałysmy 6 dni w szpitalu, bo mała ma żółaczkę, ale juz jesteśmy szczęśliwie w domku :)))
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 23.
(2009-04-01 11:17)
zgłoś nadużycie
(2009-04-01 11:20)
zgłoś nadużycie
(2009-04-01 11:25)
zgłoś nadużycie
(2009-04-01 11:56)
zgłoś nadużycie
(2009-04-01 12:10)
zgłoś nadużycie
(2009-04-01 12:12)
zgłoś nadużycie
(2009-04-01 12:40)
zgłoś nadużycie
(2009-04-01 13:37)
zgłoś nadużycie
(2009-04-01 13:47)
zgłoś nadużycie