2014-07-14 20:52
|
Jutro o 12 minie 4 doba po moim porodzie siłami natury. Jestem już w domu i problem w tym, że prawie nie jestem w stanie stać na nogach. W szpitalu kilka osób oglądało ranę po szyciu i wszyscy twierdzili, że wszystko jest w porządku. Nie mogę nawet wstać do dziecka i jestem skazana na łaskę innych. Co jakiś czas z łzami w oczach dochodzę do łazienki i oplukuje ranę letnią wodą i leżę pod kołdrą bez bielizny. Co mam robić, żeby zacząć normalnie funkcjonować? :(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!