Pierwszy zostalam oblana podle bo przeszlam wszystko bez problemu a przed wyjazdem na miasto byla godzina w ktprej jeszcze swiatla nie obowiazywaly wroculam pare minut po i egzaminator juz pogratukowal po chwili pytajac czy wlaczylam swiatla w odpowiednim momencie na co ja ,ze nie patrzylam na zegarek i oblal... cala droge do domu ryczalam .Drugi zdalam mimo iz myslalam ,ze obleje bo byl luty wpadlam w poslizg wlasciwie nie z mojej winy bo ktos nie wlaczyl kierunku ,auto na lodzi o 180stopni sie odkrecilo bo staralam sie uniknac kolizji i zamarlam a egzaminator powiedzial -dziekuje i myslalam no nie znowu -zdala Pani wlasnie za to :)i takin trafem ,fartem lub pechem zdalam za 2gim podejsciem .Lubie jezdzic bo to mnie relaksuje ale gdybym miala robic to drugi raz to nie wiem czy starczyliby mi nerwow haha
(2016-01-19 00:32:04)
cytuj
Ogolnie zle. Byl to dla mnie straszny stres, pamietam ze nie spalam cala noc. Egzamin mialam z samego rana. Wszystko poszlo mi super, dopoki nie wyjechalam na miasto i sie nie zestresowalam. Oblalam. Drugi raz juz byl mniejszy stres, ale popelnialam mase bledow, juz od poczatku. Zaplusowalam u egzaminatora, bo jak go zobaczylam zasmialam sie i zazartowalam ze znow sie spotykamy do trzech razy sztuka :P Akurat trafilam na tego samego egzaminatora. Przymykal oko na moje bledy. Trzymal mnie w miescie 45 minut. Na koncu popelnilam 2 blad, nie wlaczylam zjazdowego. Chcial mnie oblac, ale wyprosilam go. Kazal mi powtorzyc manewr i zaliczylam :)
(2016-01-19 10:58:49)
cytuj
Byłam mega zestresowana. W dodatku jadąc na egzamin pokłóciłam się z moim instruktorem. Samochód zgasł mi kilka razy bo na naukach jeździłam ropniakiem a egzamin miałam benzyniakiem. Byłam pewna że nie zdałam,jak zjechaliśmy na WORD Egzaminator powiedział,że zdałam tak nie mogłam w to uwierzyć że zapytałam czy napewno zdałam :D
(2016-01-19 22:59:26)
cytuj
Hehe dwa razy zdawalam , przed kazdym mialam biegunke stresowa i nie moglam spac plus bylam w ciazy. I w koncu zdecydowalam ze zdaje na automacie bo mieszkam w uk i tu tak mozns a nasz samochod byl w automacie i sobie nim jezdzilam i uznalam ze ne mam nerwow na biegowke i zdalam drugim razem na swoim aucie :). Po czym po dwoch miesiacach poszlam wziac auto z salonu . Bylo nerwowo ale warto :)
(2016-01-20 21:16:18)
cytuj