mam 6 letnią córeczkę ,która chodzi do 1 klasy.problem polega na tym,że dokucza jej 2 chłopców ,a to ją popchną ,kopną ,wyzwą itp.wytłumaczyliśmy jej aby nie zwracała na nich uwagi.jednak miarka się przebrała,wczoraj mała wróciła zamknięta w sobie ze szkoły ,płakała ,powtarzała,że ma dość wszystkiego.nie chciała powiedziec co jest grane,dopiero moja koleżanka zadzwoniła i mi powiedziała ,że była świadkiem gdy znowu jej ci sami chłopcy dokuczali i wyzywali.rozmawialiśmy z mężem z ich rodzicami ale ich podejście do tej sprawy pozostawia wiele do zyczenia.na dodatek to ja zostałam uznana za przewrażliwioną mamę !nie mam już siły i szczerze nie wiemy co już robić .może wy coś poradziecie?
2012-09-08 19:10 
        |
         
        
        
    TAGI
            
                                Brak tagów, bądź pierwsza!
                
                    
                                    
        
            


