na ten temat wczoraj rozmawialam z lekarzem i powiedzial ze do wagi z usg do 5 kg podejmuje sie probe porodu naturalnego, poniewaz usg moze mylic sie do 20%. powyzej 5 kg cc.
Nie prawda - medycznym wskazaniem do cc jest waga płodu powyżej 4 kg, a nie 5. Waga z USG - fakt to waga orientacyjna i moze niekiedy różnic sie od wagi rzeczywistej +/- 0,4 kg, ale wszystko tez głównie zależy od umiejętności gina i tego jakim sprzętem dysponuje. Ja chodzilam do swietnego specjalisty, za wizyty płaciłam dużo wiecej nic biorą co niektórzy prywatni lekarze ale uwazam ze warto było. U mnie pomyłki z wagą USG a rzeczywistą nie było, osoby które znam i tez chodzily do tego lekarza równiez wagę wymierzoną z USG mialy idealnie. Tylko głupi i nieodpowiedzialny lekarz każe rodzić kobecie dziecko, którego waga z USG przekracza 4 kg!! To jest zbyt duże ryzyko i dla matki i dla dziecka bo z reguły takie próby naturalne kończą sie i tak w efekcie cc, na którą niekiedy niestety jest juz za późno (w czasie, w którym przebywałam w szpitalu (5 dni) zmarło 4 dzieci przy porodzie - dwoje między innymi przez zbyt późnią cc (duża waga płodu).2013-01-09 14:45
|
jw. Jak to było u Was, czy któraś z mam, dostała z skierowanie na cc bo na usg wykazywało duże dziecko. Jeśli tak to ile pokazywało a jaka była waga rzeczywista maluszka ?
Odpowiedzi
myslisz, ze ordynator oddzialu wczoraj mnie oklamal ? podjecie proby to nie wypychanie dziecka za wszelka cene ...moge zapytac o jakim szpitalu piszesz ? bo stopien umieralnosci przerazajacy ...
na ten temat wczoraj rozmawialam z lekarzem i powiedzial ze do wagi z usg do 5 kg podejmuje sie probe porodu naturalnego, poniewaz usg moze mylic sie do 20%. powyzej 5 kg cc.
Nie prawda - medycznym wskazaniem do cc jest waga płodu powyżej 4 kg, a nie 5. Waga z USG - fakt to waga orientacyjna i moze niekiedy różnic sie od wagi rzeczywistej +/- 0,4 kg, ale wszystko tez głównie zależy od umiejętności gina i tego jakim sprzętem dysponuje. Ja chodzilam do swietnego specjalisty, za wizyty płaciłam dużo wiecej nic biorą co niektórzy prywatni lekarze ale uwazam ze warto było. U mnie pomyłki z wagą USG a rzeczywistą nie było, osoby które znam i tez chodzily do tego lekarza równiez wagę wymierzoną z USG mialy idealnie. Tylko głupi i nieodpowiedzialny lekarz każe rodzić kobecie dziecko, którego waga z USG przekracza 4 kg!! To jest zbyt duże ryzyko i dla matki i dla dziecka bo z reguły takie próby naturalne kończą sie i tak w efekcie cc, na którą niekiedy niestety jest juz za późno (w czasie, w którym przebywałam w szpitalu (5 dni) zmarło 4 dzieci przy porodzie - dwoje między innymi przez zbyt późnią cc (duża waga płodu).no o pieniądze nie chodzi, na dziecku nie ma co oszczędzać..tylko zastanawiam się czy jak pojade na poród to w szpitalu mi nie zrobią usg i nie ocenią rozmiarów i wagi dziecka? i wtedy jeśli byłoby bardzo duże lekarz decyduje o cc. Najważniejsze żeby dziecko było zdrowe przecież.
Ale przez brak postępu porodu zrobili CC i córcia urodziła się z waga 4990g i 62cm i lekarz jeszcze na bloku operacyjnym mówił że dobrze że zdecydowali się na CC bo bym sama nie urodziła(chociaż męczyli mnie 17godz przed CC)
U mnie córcia 3dni przed porodem ważyła 4500 i miałam rodzic normalnie.
Ale przez brak postępu porodu zrobili CC i córcia urodziła się z waga 4990g i 62cm i lekarz jeszcze na bloku operacyjnym mówił że dobrze że zdecydowali się na CC bo bym sama nie urodziła(chociaż męczyli mnie 17godz przed CC)
O matko - ale dużaaaaaaaaaaaaaaa;)
Ale przez brak postępu porodu zrobili CC i córcia urodziła się z waga 4990g i 62cm i lekarz jeszcze na bloku operacyjnym mówił że dobrze że zdecydowali się na CC bo bym sama nie urodziła(chociaż męczyli mnie 17godz przed CC)
podobno makrosomia noworodka zaczyna się od 4,5kg i "podobno" to jest kwalifikowane do cc. ja urodziłam naturalnie swoimi siłami syna o wadze 4,7kg bez jakichkolwiek powikłań i jakoś nikt nie wspominał nic o cc, zresztą nawet bym nie chciała. drugi dzidziuś też zapowiada się na dużego i nawet gdyby ktoś mi zapłacił to wolę urodzić sama.
makrosomia zaczyna się od 4 kg - ja mam wpisaną w papierach
Ja na Twoim miejscu na jedną wizytę poszłabym prywatnie - wydaje mi sie ze na zdrowiu dzicka nie ma co oszczedzać tylko, ze skoro chodzilas caly czas na NFZ do jakiegos lekarza i teraz na sam koniec zmienisz na innego (w zasadzie na 1 wizytę) to nie wiem czy cos Ci to da i tak łatwo dostaniesz skierowanie na cc (moja koleżanka tez była w takiej sytuacji i musiala dopłacac 500 zł za cc, tylko dlatego ze nie chodzila do tego lekarza od samego poczatku tylko na koniec zmienila)
no o pieniądze nie chodzi, na dziecku nie ma co oszczędzać..tylko zastanawiam się czy jak pojade na poród to w szpitalu mi nie zrobią usg i nie ocenią rozmiarów i wagi dziecka? i wtedy jeśli byłoby bardzo duże lekarz decyduje o cc. Najważniejsze żeby dziecko było zdrowe przecież.
Z tym USG przed porodem bywa naprawdę różnie. Wiem, że w niektórych szpitalach nie robią wcale, a w niektórych robią. Ponadto jeżeli akcja porodowa Ci się zacznie w domu, odejda Ci wody, zaczną się reguralne skurcze to nikt nie bedzie Ci wtedy wykonywał USG tylko trafisz szybko na porodówkę i albo dasz radę sn albo zrobią Ci cc
no o pieniądze nie chodzi, na dziecku nie ma co oszczędzać..tylko zastanawiam się czy jak pojade na poród to w szpitalu mi nie zrobią usg i nie ocenią rozmiarów i wagi dziecka? i wtedy jeśli byłoby bardzo duże lekarz decyduje o cc. Najważniejsze żeby dziecko było zdrowe przecież.