ja mam o tyle dobrze (i nie) :) ze mój D ma taka prace ze moze bez w domu w kazdej chwilii co za tym idzie zostac z mała;) a ja mam taka prace 2 dni w tygodniu i 2 noce takze takze chyba wróce po macierzynskim;)co by racy pozniej nie stracic bo mi jej bardzo szkoda;)
(2012-11-21 09:48:46)
cytuj
Wróciłam po urlopie macierzyńskim. Tez myślałam kategoriami, że wrócę po macierzyńskim, żeby po pierwsze miec nadal pracę a po drugie jednak kasa była potrzebna. Popracowałam jeden dzień i mnie zwolnili także urlop przeciągnął się nieco;) całe szczęście od grudnia zaczynam nową pracę i w sumie wyjdę na tym lepiej.