Mi musieli przebić pęcherz płodowy
Ilu z was wody płodowe odeszły za jednym zamachem a ilu sączyły się powoli?Tak na chluśnięcie:)
Odpowiedzi
TAK |
NIE |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
U mnie sie saczyly..
ani jedno ani drugie - mi odchodziły partiami, kilka razy chlustało
u mnie na raz wszystkie ale już na porodówce
U mnie lały się tak,że nie nadążałam zmieniać ręczników, cóż,ale każda ciąża jest inna,nie ma co się sugerować :)
pozdrawiam
przy pierwszym porodzie sączyły się i to bardzo dyskretnie,a czytałam że jak odejdą wszystkie naraz to w ciągu dwóch godzin powinnam się znależć w szpitalu.Wiadomo wam coś o tym?
Wody chronią dzidziusia,gdy odpływają,a nie znajdziesz się na czas w szpitalu może dojść do zakażenia,tak więc, jak zaczynają odchodzić nie ma na co czekać.
u mnie tak jak u kingag85 musieli przebijać
nawet nie wiem kiedy odeszly. bylo ich juz malo po terminie. na porodowce.ale nie czulam
mi chlusneły za jednym razem jak leżalam na porodówce